$ 41.71 € 47.71 zł 11.17
+17° Kijów +17° Warszawa +28° Waszyngton

USA i Chiny przedłużą rozejm taryfowy, ale ostatnie słowo należy do Trumpa — Reuters

UA NEWS 30 lipca 2025 12:18
USA i Chiny przedłużą rozejm taryfowy, ale ostatnie słowo należy do Trumpa — Reuters

We wtorek, 29 lipca, po dwóch dniach konstruktywnych negocjacji w Sztokholmie, urzędnicy USA i Chin zgodzili się na przedłużenie 90-dniowego rozejmu taryfowego.

Rozejm ma na celu powstrzymanie narastającej wojny handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata, która zagraża globalnemu wzrostowi — podaje Reuters.

We wtorek, 29 lipca, po dwóch dniach konstruktywnych rozmów w Sztokholmie, przedstawiciele USA i Chin uzgodnili przedłużenie 90-dniowego rozejmu taryfowego.

Jak podaje Reuters, celem zawieszenia jest zapobieżenie dalszej eskalacji wojny handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata, która zagraża globalnemu wzrostowi gospodarczemu.

Po rozmowach przedstawiciele USA zaznaczyli, że ostateczna decyzja o dalszym przedłużeniu zawieszenia, które kończy się 12 sierpnia, należy do prezydenta Donalda Trumpa. Jednak sekretarz skarbu USA Scott Bessent wyraził przekonanie, że zawieszenie zostanie utrzymane.

„Spotkania były bardzo konstruktywne” — powiedział Bessent dziennikarzom po zakończeniu rozmów.
„Po prostu jeszcze się na nie oficjalnie nie zgodziliśmy” — dodał.

Trump, po powrocie do Waszyngtonu z wizyty w Szkocji, gdzie podpisał umowę handlową z Unią Europejską, powiedział dziennikarzom na pokładzie Air Force One: „Scott przekazał mi informacje o rozmowach z Chinami. Czuł się po nich bardzo dobrze — nawet lepiej niż wczoraj”.

Po miesiącach grożenia partnerom handlowym wysokimi cłami, Trump doprowadził do podpisania umów handlowych z UE, Japonią, Indonezją i innymi krajami. Jednak negocjacje z Chinami są szczególnie trudne z uwagi na potęgę ich gospodarki i kontrolę nad globalnymi zasobami metali ziem rzadkich.

W maju obie strony zrezygnowały z wprowadzenia trzycyfrowych ceł wzajemnych, co de facto oznaczałoby dwustronne embargo handlowe. Jednak brak porozumienia grozi wstrząsami w globalnych łańcuchach dostaw i na rynkach finansowych.

Bessent poinformował, że planuje spotkać się z Trumpem w środę, 30 lipca, po ich powrocie do Waszyngtonu. Ostateczna decyzja ma należeć do prezydenta.

Przedstawiciel handlowy USA Jameson Greer dodał, że jedną z opcji jest kolejne przedłużenie zawieszenia o 90 dni.

„Zdecydowanie mieliśmy konstruktywne rozmowy i wracamy z pozytywnym raportem. Ale decyzję o przedłużeniu pauzy podejmie prezydent” — powiedział Greer po rozmowach w Rosenbadzie, rezydencji premiera Szwecji w centrum Sztokholmu.

Bessent zasugerował, że za około 90 dni odbędzie się kolejne spotkanie przedstawicieli USA i Chin, a po wcześniejszych negocjacjach w Genewie i Londynie umowy dotyczące dostaw chińskich metali ziem rzadkich powinny się wyjaśnić.

„Nawiązano dobrą osobistą współpracę, wzajemny szacunek. Myślę, że lepiej rozumiemy ich cele” — powiedział.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) we wtorek podniósł swoją prognozę globalnego wzrostu, ale ostrzegł, że potencjalny wzrost taryf celnych to poważne zagrożenie.

Główny negocjator Chin Li Chengang stwierdził, że obie strony w pełni rozumieją wagę stabilnych i silnych relacji gospodarczych i handlowych.

„Grupy gospodarcze i handlowe z Chin i USA będą utrzymywać aktywną komunikację, szybko wymieniać się opiniami w sprawach gospodarczych i handlowych oraz nadal wspierać stabilny i zdrowy rozwój dwustronnych relacji handlowych” — powiedział Li.

Rozmowy mogą utorować drogę do spotkania Trumpa z przewodniczącym Chin Xi Jinpingiem jeszcze w tym roku, choć sam Trump zaprzeczył, że celowo do tego dąży. Przedstawiciele USA stwierdzili, że ten temat nie był omawiany. Na pokładzie samolotu prezydenckiego Trump powiedział, że spodziewa się spotkać z Xi do końca roku, ale nie podał szczegółów.

W Sztokholmie omówiono także gospodarki USA i Chin. Greer i Bessent podkreślili potrzebę przejścia Chin od gospodarki państwowej, nastawionej na eksport, do modelu opartego na wzroście popytu konsumpcyjnego, co mogłoby sprzyjać eksportowi USA.

„Współpraca między Chinami a USA przynosi korzyści obu stronom, a konflikt zaszkodziłby wszystkim” — napisano w raporcie ze spotkań opublikowanym przez chińską agencję informacyjną Xinhua.

„Stabilne, zdrowe i trwałe relacje handlowe między Chinami a USA nie tylko sprzyjają realizacji ich celów rozwojowych, ale także wspierają rozwój i stabilność globalnej gospodarki” — dodano.

Po dwóch dniach rozmów w Sztokholmie USA i Chiny uzgodniły kontynuację działań przyjętych w maju, mających na celu uniknięcie eskalacji wojny taryfowej.

Przypomnijmy, że kilku urzędników Unii Europejskiej odpowiedzialnych za negocjacje umowy handlowej z USA uznało ją za „najmniej zły” ze wszystkich możliwych wariantów. Dokument został podpisany w niedzielę, 27 lipca.

Europejska gospodarka może poważnie ucierpieć na skutek nowej umowy handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, która przewiduje obniżenie ceł z 30% do 15%.