USA będą domagać się od rosji rezygnacji z żądania demilitaryzacji Ukrainy – informuje Bloomberg

W ramach swojego planu pokojowego Stany Zjednoczone będą wymagać od rosji zwrotu Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej Ukrainie oraz uznania prawa Ukrainy do posiadania własnych sił zbrojnych i przemysłu obronnego.
O sprawie pisze agencja Bloomberg, powołując się na źródła zaznajomione ze szczegółami planu.
Jak podkreślili anonimowi rozmówcy agencji, specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa – Steve Witkoff – ma poruszyć tę kwestię podczas spotkania z przywódcą Kremla władimirem putinem.
Źródła podają również, że Stany Zjednoczone chcą, aby rosja zwróciła Ukrainie kontrolę nad Zaporoską Elektrownią Jądrową.
Zgodnie z planem administracji Trumpa, elektrownia miałaby następnie przejść pod kontrolę USA, aby dostarczać energię elektryczną zarówno do miast znajdujących się pod kontrolą Ukrainy, jak i do tych okupowanych przez rosję – podają rozmówcy Bloomberga.
Stany Zjednoczone chcą również zagwarantować Ukrainie swobodny dostęp do żeglugi na Dnieprze oraz przywrócenie kontroli Kijowa nad terytoriami w obwodzie charkowskim, okupowanymi obecnie przez rosję.
Przypomnijmy, że w zachodnich mediach krąży tzw. plan pokojowy Trumpa, który zakłada zamrożenie konfliktu wzdłuż linii frontu oraz uznanie okupacji Krymu – choć nie przez Ukrainę, lecz przez Stany Zjednoczone.
Donald Trump ostro zaatakował Wołodymyra Zełenskiego za to, że ten publicznie odrzucił możliwość uznania okupacji Krymu.
