Trump stał się bardziej przychylny wobec Ukrainy po niepowodzeniu szczytu na Alasce – Politico
Pozycja prezydenta USA Donalda Trumpa wobec Ukrainy staje się bardziej umiarkowana, co daje Kijowowi nadzieję na twardsze podejście Waszyngtonu do rosji w celu zmuszenia jej do negocjacji.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez źródła Politico, jedną z przyczyn łagodniejszego stanowiska Trumpa wobec Ukrainy była jego spotkanie z wladimirem putinem na Alasce.
W artykule przypomniano, że podczas tego szczytu Trump powitał putina ciepło, mimo codziennych zbrodni wojennych rosji w Ukrainie. rosyjski dyktator opuścił jednak Anchorage, nie zgadzając się na zawarcie rozejmu, chociaż Trump twierdził, że Putin pragnie „uratować tysiące żyć”.
Przedstawiciel amerykańskiej Partii Republikańskiej zauważył, że po spotkaniu putin nie wykazał żadnej troski o życie cywilów w Ukrainie, a długotrwałe ataki na obiekty cywilne miały znaczący wpływ na zmianę stanowiska Trumpa. Źródło wskazało, że „Trump potrzebował czasu, by zrozumieć, kim naprawdę jest putin”. Zmianę w postawie Trumpa wpłynęło także medialne relacjonowanie szczytu, w którym niektóre media określały go mianem „triufmu putina”.
Jednocześnie, po ostrej wymianie zdań między prezydentem USA a prezydentem Ukrainy, europejscy liderzy, którzy cieszą się autorytetem u Trumpa, pracowali nad złagodzeniem napięcia. Wśród nich:
- Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer,
- Prezydent Finlandii Alexander Stubb,
- Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg,
- Doradca Starmera ds. bezpieczeństwa narodowego Jonathan Powell.
Insider zaznaczył również rolę króla Wielkiej Brytanii Karola, który przypomniał Trumpowi, że Ukraina jest dużym krajem, co, według źródła, „naprawdę zmieniło opinię Trumpa na temat Ukrainy”. W tym czasie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski starał się ostrożnie dobierać słowa i pracował nad nawiązaniem dobrych relacji z Trumpem, z najbardziej serdecznym spotkaniem, które miało miejsce na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ, gdzie Trump pochwalił ukraińskiego lidera jako „odważnego człowieka”.
Przypomnijmy, że Donald Trump oczekuje, iż prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z nim w Waszyngtonie 17 października poprosi o dostawy rakiet Tomahawk.
Spotkanie Zełenskiego i Trumpa ma być ważnym etapem w próbach zakończenia wojny w Ukrainie i omówi kwestie wojskowe oraz ekonomiczne, które mogą mieć istotny wpływ na dalszy przebieg konfliktu.