Trump oskarżył Chiny o naruszenie umowy handlowej ze Stanami Zjednoczonymi

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podkreślił, że Pekin „całkowicie naruszył” niedawno zawartą umowę handlową ze Stanami Zjednoczonymi.
Według amerykańskiego przywódcy, porozumienie zostało osiągnięte zaledwie dwa tygodnie temu, ale Chiny już wróciły do swoich zwyczajowych praktyk gospodarczych, ignorując podjęte zobowiązania.
Trump zaznaczył, że jeszcze dwa tygodnie temu chińska gospodarka znajdowała się w „poważnym niebezpieczeństwie”. Stwierdził, że wprowadzone przez USA cła „praktycznie uniemożliwiły” Chinom dostęp do amerykańskiego rynku, który prezydent USA określa jako „numer jeden na świecie”.
Według niego to właśnie surowe cła doprowadziły do zamknięcia chińskich fabryk, a nawet do „zamieszek społecznych” w kraju.
Prezydent USA wyjaśnił, że zgodził się na umowę handlową z Pekinem, aby ustabilizować sytuację. Jednak po podpisaniu porozumienia, jego zdaniem, Chiny szybko wróciły do zwykłego trybu pracy, a sytuacja gospodarcza w kraju ustabilizowała się.
Zaznaczył: „Zła wiadomość jest taka, że Chiny, co prawdopodobnie nie zaskoczy niektórych, całkowicie złamały umowę z nami”.
Odnośnie polityki celnej, Trump przypomniał, że 2 kwietnia 2025 roku ogłosił wprowadzenie ceł na import towarów ze wszystkich krajów świata. Początkowo dla Chin ustalono cło na poziomie 34%, jednak później zostało ono podniesione do rekordowych 145%.
Pekin odpowiedział lustrzanymi środkami, podnosząc cła na amerykańskie towary. Dla Ukrainy natomiast cło ustalono na poziomie 10%.
Przypomnijmy, że 29 maja sąd apelacyjny okręgu federalnego USA tymczasowo przywrócił obowiązywanie ceł handlowych wprowadzonych przez administrację Donalda Trumpa. Wcześniej zostały one zawieszone przez Sąd Handlu Międzynarodowego USA.
Informowaliśmy również, że prezydent USA Donald Trump postanowił odroczyć wprowadzenie nowych ceł na towary z Unii Europejskiej.
