Do drugiej tury wyborów prezydenckich w Chile przeszli kandydatka komunistyczna oraz przedstawiciel skrajnej prawicy
W Chile podczas wyborów prezydenckich, które odbyły się 16 listopada, żaden z kandydatów nie uzyskał ponad 50% głosów, wymaganych do zwycięstwa w pierwszej turze.
O tym informuje Associated Press.
Liderami po pierwszej turze wyborów prezydenckich w Chile zostali Jeanette Jara – członkini Partii Komunistycznej i była minister pracy – oraz ultrakonserwatysta José Antonio Kast. Według Associated Press Jara zdobyła około 27% głosów wyborców, mniej niż oczekiwano, natomiast Kast uzyskał 24% głosów.
Na trzecim miejscu w pierwszej turze znalazł się Franco Parisi z centroprawicowej „Partii Ludzi” z 19% głosów, czwarty był Johannes Kaiser z skrajnie prawicowej Narodowo-Libertariańskiej Partii, a piąta – Evelyn Matthei z centroprawicowej koalicji „Chile, adelante!”. Według AP wyniki te dają Kastowi przewagę w drugiej turze, w której wyborcy będą wybierać spośród dwóch kandydatów.
Kast, jak podaje AP, prowadził kampanię wyborczą, obiecując walkę z nielegalną imigracją i przestępczością zorganizowaną. Jara deklarowała rozszerzenie systemu ochrony socjalnej oraz walkę z narkotykami i praniem pieniędzy.
Druga tura wyborów prezydenckich w Chile została zaplanowana na 14 grudnia.
Prezydent Chile wybierany jest na czteroletnią kadencję bez możliwości reelekcji.
W poprzednich wyborach prezydenckich w Chile w 2021 roku w drugiej turze rywalizowali José Antonio Kast i Gabriel Boric. Kast, który prowadził po pierwszej turze, przegrał. 35-letni Boric, startujący z koalicji lewicowej, został najmłodszym prezydentem w historii Chile.
Były prezydent Chile Sebastián Pinera zginął w katastrofie helikoptera na południu kraju.
Ponadto nad wschodnią częścią Morza Śródziemnego rozbił się amerykański samolot wojskowy podczas lotu treningowego.
