NATO nie dostrzega oznak przygotowań кosji do ofensywy na Sumy ani obwód dniepropetrowski

Dane wywiadowcze państw członkowskich NATO wskazują, że rosja nie planuje zakrojonej na szeroką skalę ofensywy ani w obwodzie sumskim, ani w obwodzie dniepropetrowskim.
Poinformował o tym przedstawiciel kierownictwa Sojuszu podczas spotkania z dziennikarzami w Brukseli.
Wysoki rangą urzędnik NATO wyjaśnił, że Sojusz uważnie śledzi działania rosji związane z koncentracją wojsk w pobliżu granicy z obwodem sumskim oraz przemieszczeniem się działań zbrojnych z obwodu kurskiego do przygranicznych miejscowości.
„Obserwujemy poszerzenie linii frontu na północ i północny wschód od Sum. Nie ma jednak dowodów na to, że rosja przygotowuje obecnie poważną ofensywę w kierunku tego miasta” – oświadczył.
„Te działania mogłyby sugerować przygotowania do ataku na same Sumy, ale nie mamy na to żadnych potwierdzeń. Obecnie mowa raczej o tworzeniu strefy buforowej, a według mojej wiedzy rosja planowała to od dawna” – dodał przedstawiciel Sojuszu, posiadający dostęp do informacji wywiadowczych.
„Dodatkowo, niedawne zniszczenie mostów na terytorium rosji znacząco utrudnia logistykę rosyjskich sił w kierunku Sum” – zauważył.
rosyjskie ataki w Donbasie, które niemal dotarły do administracyjnej granicy obwodu dniepropetrowskiego, również – zdaniem urzędnika – nie przerodzą się w ofensywę na tym kierunku.
„Widzimy wzrost intensywności działań, ale brak jest oznak przygotowań do szeroko zakrojonej operacji ofensywnej” – zaznaczył.
Wcześniej rzecznik operacyjno-taktycznego zgrupowania wojsk „Charków”, Pawło Szamszyn, stwierdził, że rosyjscy okupanci de facto rozpoczęli już swoją letnią ofensywę.
