W Nowej Zelandii 100 tysięcy lekarzy i nauczycieli wyszło na ulice w ramach protestów
W Nowej Zelandii rozpoczął się jeden z największych w historii strajków pracowników państwowych szpitali oraz placówek oświatowych.
O tym informuje The Guardian.
W proteście wzięło udział ponad 100 tysięcy nauczycieli, pielęgniarek oraz lekarzy, niezadowolonych z wysokości wynagrodzeń i warunków pracy.
„Rząd kraju oderwał się od rzeczywistości i najwyraźniej nie docenia ani pracy lekarzy i nauczycieli, ani ich samych” – stwierdził Richard Wagstaff, przedstawiciel komitetu organizacyjnego wydarzenia, Rady Związków Zawodowych Nowej Zelandii.
W skład Rady Związków wchodzą m.in. Stowarzyszenie Pracowników Publicznych (PSA), NZNO, Nowozelandzki Instytut Edukacji Te Riu Roa (NZEI), Stowarzyszenie Nauczycieli Szkół (PPTA Te Wehengarua) oraz Stowarzyszenie Specjalistów Medycznych (ASMS). Głównym żądaniem jest podwyżka płac.
Ostatnia propozycja rządu zakładająca podwyżkę dla pracowników medycznych o 5% w ciągu 16 miesięcy dla lekarzy oraz 2% od czerwca 2025 r., a następnie 1% od czerwca 2026 r. dla pielęgniarek, została przez związki zawodowe uznana za niewystarczającą.
„Ministerstwo Zdrowia Nowej Zelandii musi wysłuchać głosu pracowników i powrócić do negocjacji z ofertą wynagrodzenia odzwierciedlającą wartość lekarzy dla państwowego systemu ochrony zdrowia. Ponadto konieczne jest zapewnienie szpitalom odpowiednich kadr i zakończenie opóźnień w rekrutacji nowych pracowników” – podkreślają narodowe związki zawodowe pracowników służby zdrowia.
Nauczycielom nowozelandzkie Ministerstwo Edukacji zaproponowało podwyżkę wynagrodzeń o 4,7% w ciągu 12 miesięcy, jednak związki zawodowe odrzuciły ją jako „nieodpowiadającą interesom i potrzebom nauczycieli oraz uczniów szkół średnich”.
„Ta propozycja jest znacznie gorsza niż wszystkie dotychczasowe, dlatego zdecydowaliśmy się na ogłoszenie strajku” – powiedział Chris Abercrombie, prezes PPTA.
Nauczyciele planują kontynuować strajki i zorganizować kolejne dwie akcje protestacyjne 29 października oraz 5 listopada.
Wcześniej w Grecji odbył się ogólnokrajowy strajk zorganizowany przez największe związki zawodowe sektora publicznego i prywatnego – ADEDY i GSEE. W wyniku protestów zatrzymał się transport publiczny i porty.
W Niemczech odbył się 24-godzinny strajk pracowników branży lotniczej, zorganizowany przez związek Ver.di. Strajkujący domagają się podwyżek wynagrodzeń dla około 25 tysięcy pracowników.
W Turcji od 6 stycznia trwa strajk lekarzy rodzinnych i innych pracowników medycznych.
W Holandii 9 i 10 stycznia zamknięto tysiące aptek na skutek dwudniowego strajku pracowników domagających się podwyżek.
