W Polsce byłemu wiceministrowi finansów postawiono zarzuty korupcyjne
Byłemu wiceministrowi finansów Polski postawiono zarzuty przyjmowania łapówek w zamian za pośrednictwo w załatwianiu spraw różnych przedsiębiorców.
Jak podał rzecznik prasowy ministra-koordynatora służb specjalnych, Jacek Dobrzyński, informację tę przekazuje Polsat News.
Konrad R. (w Polsce media nie podają nazwisk podejrzanych), który w latach 2015–2016 pełnił funkcję wiceministra finansów w rządzie Beaty Szydło, rzekomo przyjmował łapówki w zamian za pośrednictwo w załatwianiu różnych spraw wybranych przedsiębiorców.
Łączna wartość uzyskanych korzyści majątkowych przekracza 1,5 mln złotych.
Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Łodzi.
Śledztwo w sprawie Konrada R. prowadzone jest przez funkcjonariuszy łódzkiego CBA od 2022 roku. Według służb, podejrzany rzekomo powoływał się na swoje liczne kontakty, m.in. w kancelarii premiera ówczesnego rządu, Narodowym Banku Polskim oraz Komisji Nadzoru Finansowego.
Od lipca 2019 do maja 2023 roku Konrad R. rzekomo nielegalnie uzyskał 1 572 961 złotych.
Po otrzymaniu korzyści majątkowych były wiceminister miał pełnić rolę pośrednika w rozwiązywaniu różnych spraw, takich jak spory prawne między firmami z sektora prywatnego a spółką Skarbu Państwa.
Byłemu wiceministrowi grozi kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Prokurator nie zastosował jednak żadnych środków zapobiegawczych wobec niego.
Polska wydała europejski nakaz aresztowania jednego z wykonawców zamachów na kolei.
Dwóch obywateli Ukrainy dokonało również dywersji na polskiej sieci kolejowej.
Dywersja na kolei w Polsce, w której organizacji podejrzewany jest Ukrainiec Jewhenij Iwanow, może być częścią szerszej serii operacji organizowanych przez elitarny ośrodek „Sieneż” Głównego Zarządu Wywiadu (GRU) rosji.
Czytaj nas na Telegram i Sends