Umowa między USA a Panamą znalazła się pod groźbą, Chiny domagają się swojej części — WSJ

Chiny grożą zablokowaniem sprzedaży 43 portów należących do hongkońskiej firmy CK Hutchison, jeśli chińska firma żeglugowa Cosco nie otrzyma udziału w umowie z BlackRock i MSC.

Poinformowało o tym wydawnictwo Wall Street Journal.

Chińscy urzędnicy przekazali firmom BlackRock, MSC oraz CK Hutchison ostrzeżenie, że bez udziału Cosco Pekin może zablokować międzynarodową sprzedaż portów. Umowa opiewająca na 22,8 miliarda dolarów zakłada sprzedaż 80% aktywów Hutchison w 43 portach, które znajdują się w 23 krajach.

W maju Hutchison potwierdziła, że konsorcjum nabywców poprowadzi MSC — jeden z czołowych światowych operatorów transportu kontenerowego.

Według danych WSJ, strony prawdopodobnie nie zawrą ostatecznej umowy przed 27 lipca — datą zakończenia ekskluzywnych negocjacji. Jednocześnie wszystkie strony podobno nie wykluczają udziału Cosco w umowie.

Pekin uważa tę umowę za strategicznie ważną ze względu na jej potencjalny wpływ na kontrolę nad globalnymi trasami morskimi, zwłaszcza wokół Kanału Panamskiego. Ponadto nowa umowa wzbudziła również zainteresowanie prezydenta USA Donalda Trumpa.

Kanał Panamski pozostanie własnością Panamy, żadna inna państwo nie może ingerować w zarządzanie tym szlakiem wodnym. Takie oświadczenie złożył prezydent Panamy José Raúl Mulino.

Prezydent Panamy José Raúl Mulino oświadczył, że nie będzie żadnych negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie prawa własności do Kanału Panamskiego. Ma nadzieję, że przyszła wizyta sekretarza stanu USA Marco Rubio pozwoli skupić się na innych kwestiach opartych na wspólnych interesach.