$ 41.52 € 47.1 zł 11.06
+20° Kijów +16° Warszawa +18° Waszyngton

Węgry ryzykują utratę prawa głosu w UE

Ольга Коваль 23 maja 2025 05:48
Węgry ryzykują utratę prawa głosu w UE

Węgrom grozi utrata kluczowych uprawnień w Unii Europejskiej za naruszenie wartości wspólnoty.

Poinformowała o tym służba prasowa Rady UE.

Rada Unii Europejskiej do spraw ogólnych (General Affairs Council) planuje 27 maja przeprowadzić posiedzenie, podczas którego rozważy możliwość uruchomienia procedury wobec Węgier na podstawie artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej.

Artykuł ten przewiduje mechanizm ograniczenia praw danego kraju – aż do odebrania prawa głosu – w przypadku poważnego naruszenia podstawowych wartości.

Zgodnie z projektem porządku obrad, ministrowie państw UE przeprowadzą już ósme wysłuchanie w sprawie sytuacji na Węgrzech w ramach procedury uruchomionej przez Parlament Europejski we wrześniu 2018 roku.

Warto zaznaczyć, że artykuł 7 Traktatu o Unii Europejskiej przewiduje możliwość zawieszenia niektórych praw państwa członkowskiego, jeśli stwierdzone zostanie poważne i systematyczne naruszenie fundamentalnych zasad, na których opiera się wspólnota.

W ciągu ponad trzech lat pełnoskalowej wojny, rząd premiera Węgier Viktora Orbana wielokrotnie wypowiadał się przeciwko wsparciu wojskowemu dla Ukrainy oraz jej członkostwu w NATO. Budapeszt zdecydowanie sprzeciwia się również sankcjom wobec rosji.

Obecnie Węgry aktywnie korzystają z prawa weta, aby zablokować rozmowy o przystąpieniu Ukrainy do UE. Niedawno Orban wystosował ultimatum do Brukseli z żądaniem wstrzymania procesu akcesji Ukrainy do wspólnoty.

W odpowiedzi, grupa europosłów wysłała list do Komisji Europejskiej z propozycją wstrzymania finansowania Węgier z powodu naruszeń wartości i prawa UE.

Przypomnijmy, że niezależna grupa węgierskich sędziów uznała, iż planowane przez premiera Viktora Orbana działania wobec organizacji praw człowieka i mediów naruszają zasadę praworządności.

Informowaliśmy również wcześniej, że 20 maja parlament Węgier przegłosował rozpoczęcie procedury wycofania kraju z Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK). Rząd Orbana określił trybunał jako „narzędzie nacisku politycznego”.