Ukraina nie jest członkiem NATO i moim zadaniem jest, aby tak pozostało — Orban

Premier Węgier Viktor Orban oświadczył, że NATO nie ma spraw w Ukrainie, ponieważ nie jest ona członkiem Sojuszu. Polityk podkreślił, że jego zadaniem jest, aby tak pozostało.
Powiedział to po przybyciu na szczyt NATO w Hadze.
„NATO nie ma spraw w Ukrainie. Ukraina, podobnie jak rosja, nie jest członkiem NATO, i moim zadaniem jest, aby tak pozostało” — stwierdził Orban.
Orban nie uważa, że rosja stanowi realne zagrożenie dla Sojuszu, choć na deklaracjach szczytów NATO „ciągle o tym wspominają”.
„Nie uważam, że rosja stanowi jakiekolwiek realne zagrożenie dla NATO. Bo jesteśmy znacznie silniejsi” — powiedział węgierski premier.
Największym zagrożeniem dla Europy premier Węgier nazwał utratę konkurencyjności gospodarczej, ale nie w sferze bezpieczeństwa.
Orban również skorzystał z okazji, by ponownie pochwalić wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa i jego „zdrowy rozsądek”. Według niego dzięki Trumpowi nowe wojny stają się krótkie, a stare „brakuje paliwa”.
Premier Węgier Viktor Orban oświadczył także, że kilka państw członkowskich NATO nie chce widzieć prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na szczycie w Hadze.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ramach szczytu NATO już odwiedził Hagę, gdzie spotkał się z nowym premierem Holandii Dickiem Schoofem.
Tymczasem sekretarz generalny NATO Mark Rutte w Hadze oświadczył, że decyzja, którą podejmą liderzy państw członkowskich NATO na szczycie, będzie kolejnym krokiem w budowie „mostu” między Ukrainą a Sojuszem.
