Ukraina i USA planują uruchomienie funduszu surowców mineralnych do końca roku

Fundusz inwestycyjny, utworzony w ramach umowy między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi Ameryki (USA) dotyczącej surowców mineralnych, może rozpocząć działalność już do końca roku.

Poinformowała o tym pierwsza wicepremier i minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko, cytowana przez Reuters.

W tę środę Swyrydenko spotkała się z szefem Departamentu Skarbu USA Scottem Bessentem oraz Korporacją Finansowania Rozwoju, która będzie partnerem funduszu. Podczas spotkania strony „omówiły bardzo konkretne kroki, jak uczynić ten fundusz funkcjonalnym jeszcze w tym roku”.

„Planujemy więc pierwsze posiedzenie rady tego funduszu w lipcu i omówimy, jaki będzie kapitał początkowy na rozpoczęcie działalności funduszu. Musimy również przyjąć strategię inwestycyjną tego funduszu na najbliższe kilka lat” – dodała.

Kijów i Waszyngton planowali podpisać umowę już 28 lutego, jednak z powodu spięcia w Białym Domu do tego nie doszło. Później prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Waszyngton zaproponował Ukrainie nową dużą umowę dotyczącą metali ziem rzadkich. Jednocześnie poseł Jarosław Żelezniak twierdził, że nowa umowa ma raczej charakter komercyjny i znacznie ogranicza prawa Ukrainy.

Przypomnijmy, że 1 maja Ukraina i USA podpisały umowę o utworzeniu amerykańsko-ukraińskiego funduszu inwestycyjnego. Następnie, 8 maja, Rada Najwyższa ratyfikowała międzyrządową umowę. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę 12 maja, kończąc proces ratyfikacji.

Przypomnijmy również, że podpisana 30 kwietnia w Waszyngtonie umowa między rządami USA i Ukrainy o utworzeniu Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego Odbudowy nie zawiera szczegółowych zapisów dotyczących szeregu istotnych aspektów współpracy dwustronnej i określa przede wszystkim podstawowe, polityczne ramy.

Wcześniej informowano także, że ukraińskie złoża metali ziem rzadkich mogą być warte nawet 5 bilionów dolarów, a wszystkie surowce – od 15 do 30 bilionów dolarów.