Rząd rosji po raz drugi w tym roku przepisuje budżet z powodu spadku dochodów z ropy naftowej

Z powodu gwałtownego spadku dochodów z ropy i gazu oraz ciągłego wzrostu wydatków, rząd rosji przygotowuje się po raz drugi w tym roku wprowadzić zmiany do budżetu.
O tym informuje wydanie The Moscow Times.
Wiosną Ministerstwo Finansów rosji obniżyło plan dochodów o 1,8 biliona rubli (20 miliardów dolarów), a wydatki zwiększono o 800 miliardów rubli (8,9 miliarda dolarów). W ten sposób prognozowany deficyt budżetowy wzrósł trzykrotnie — do 3,8 biliona rubli (42 miliardy dolarów), czyli 1,7% PKB, chociaż eksperci uważają, że te granice nie będą przestrzegane.
Obecnie rząd aktualizuje makroprognozę i przygotowuje trzyletni budżet. Poprawki mają zostać wprowadzone do 30 września — równocześnie z przedstawieniem nowej wersji budżetu do Dumy Państwowej.
Konkretne parametry zmian są na razie nieznane, jednak analitycy są pewni, że "dziura" w budżecie będzie się tylko powiększać. W okresie od stycznia do lipca 2025 roku dochody z surowców spadły o prawie 20% w porównaniu do ubiegłego roku, a ich spadek trwa już trzeci miesiąc z rzędu — o 30% rok do roku.
Poprzednie zmiany zwiększyły całkowite wydatki budżetu do 42,3 biliona rubli (470 miliardów dolarów), a teraz w systemie "elektronicznego budżetu" widnieje kwota 42,9 biliona rubli (≈ 477 miliardów dolarów).
Według szacunków analityka RANHiGS Władimira Jermkina, do końca roku deficyt może wzrosnąć do 6-9 biliona rubli (≈ 67-100 miliardów dolarów).
Analitycy Instytutu Studiów Wojennych (ISW) przypuszczają, że Kreml wywiera presję na Bank Centralny rosji w związku z wysoką stopą procentową. Kreml stara się ukryć inflację spowodowaną wojną rosji w Ukrainie.
Ponadto Bank Centralny rosji proponuje zezwolić na operacje z kryptowalutami tylko dla bogatych, a zwykłym rosjanom zakazać ich używania i karać za naruszenia.
Pod koniec 2024 roku gospodarka rosji doświadczyła drastycznego spadku dochodów z eksportu.
