W Indiach azjatyckie lwy zabiły dwoje dzieci w ciągu trzech dni

W indyjskim stanie Gudźarat, gdzie znajduje się jedyny na świecie naturalny obszar występowania azjatyckich lwów, w ciągu trzech dni doszło do dwóch śmiertelnych ataków drapieżników na dzieci.

Mieszkańcy wyrażają zaniepokojenie coraz częstszym zbliżaniem się lwów do terenów zamieszkałych — informuje The Times of India.

Dwuletnia dziewczynka Aadhya Makwana bawiła się na werandzie swojego domu około godziny 10 rano, gdy została zaatakowana przez samicę lwa azjatyckiego. Matce nie udało się odeprzeć drapieżnika, a lwica wciągnęła dziecko do dżungli. Pracownicy Departamentu Leśnictwa odnaleźli częściowo zjedzone szczątki dziewczynki i zatrzymali lwicę dwie godziny później.

Dzień wcześniej w tym samym dystrykcie lwica zaatakowała chłopca, którego nie udało się uratować. Tego samego dnia inny lew azjatycki w dystrykcie Amreli zaatakował 34-letniego rolnika, który doznał poważnych obrażeń.

Park Narodowy Gir (znany też jako Górski Las) jest jedynym miejscem na świecie, gdzie azjatyckie lwy żyją w naturalnym środowisku. Został utworzony w 1965 roku w celu ochrony tego gatunku.

Według danych z 2025 roku populacja azjatyckiego lwa w rezerwacie Giru wzrosła do 891 osobników. Wzrost populacji spowodował, że drapieżniki coraz częściej opuszczają obszar chroniony, co stanowi zagrożenie dla mieszkańców okolicznych wiosek.

Czytaj nas na Telegram i Sends