We Włoszech wzywa się do zignorowania zakazu i wybudowania mostu na Sycylię

Wicepremier i minister infrastruktury Włoch, Matteo Salvini, wezwał rząd do zignorowania decyzji Najwyższej Izby Kontroli, która zablokowała budowę mostu łączącego Sycylię z kontynentem. Podkreślił znaczenie ekonomiczne tego projektu.

O tym informuje Reuters.

„Na szali stoją miliardy, setki tysięcy miejsc pracy i tysiące firm gotowych do działania. Zatrzymywanie projektu byłoby absurdalne” – oświadczył Salvini, przewodniczący skrajnie prawicowej partii Liga.

Najwyższa Izba Kontroli, nadzorująca wydatki publiczne, zablokowała projekt o wartości 13,5 mld euro. W odpowiedzi premier Giorgia Meloni zwołała pilne posiedzenie doradców w celu omówienia dalszych kroków.

„Decyzja Najwyższej Izby Kontroli to manewr polityczny w kontekście napięć z władzą sądowniczą związanych z radykalną reformą systemu prawnego” – zaznaczyła Meloni.

Na razie nie wiadomo, czy premier zdecyduje się pójść przeciw decyzji izby i wesprzeć inicjatywę ściśle powiązaną z Salvinim.

Planowany most wiszący o długości 3,7 km (2,3 mili) ma połączyć Mesynę z Kalabrią. Kontrakt otrzymał konsorcjum Eurolink, kierowane przez włoską firmę Webuild, w skład którego wchodzą hiszpańska grupa Sacyr i japońska IHI.

Krytycy wskazują, że budowa może zaszkodzić środowisku naturalnemu. Projekt został wznowiony po jego odrzuceniu w 2012 roku ze względu na wysokie koszty.

Przypomnijmy, że wcześniej w Chinach oficjalnie otwarto „najwyższy most na świecie”, który ma znacznie ułatwić życie mieszkańcom jednej z prowincji.