Węgry sprzeciwiły się zamiarowi utworzenia przez UE funduszu wsparcia wojskowego dla Ukrainy
Węgry sprzeciwiły się próbie utworzenia przez UE długoterminowego funduszu w wysokości do 20 mld euro na wsparcie ukraińskiej armii.
Dzień wcześniej, 20 lipca, ministrowie spraw zagranicznych spotkali się w Brukseli i po raz pierwszy omówili propozycję, która zapewniłaby co najmniej 5 miliardów euro rocznie przez następne cztery lata na pokrycie kosztów zakupu i darowizn broni dla Ukrainy przez kraje UE oraz szkolenia ukraińskich żołnierzy, donosi Politico.
Jednak podczas spotkania Węgry powiedziały, że będą sprzeciwiać się, dopóki Ukraina nie usunie węgierskiego banku OTP z listy «sponsorów wojennych».
Węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó powiedział, że dopóki OTP nie zostanie usunięty, Budapeszt nie zatwierdzi alokacji środków dla Europejskiego Funduszu Pokoju, który Bruksela wykorzystuje do wspierania dostaw broni dla Ukrainy.
«Nie możemy negocjować nowych zobowiązań finansowych dla Europejskiego Funduszu Pokoju, dopóki kwestia OTP nie zostanie rozwiązana», - powiedział Szijjártó.
Do tej pory UE przeznaczyła około 4 miliardów euro na fundusz po inwazji rosji na Ukrainę. Bruksela chce jednak stworzyć bardziej stabilne źródło pieniędzy, aby uniknąć konieczności ciągłego prowadzenia trudnych rozmów na temat uzupełnienia funduszu. Plany te są częścią szerszych starań Zachodu, aby zapewnić Ukrainie bardziej trwałe «gwarancje bezpieczeństwa», o czym dyskutowano na ostatnim szczycie NATO w Litwie.
Przypominamy, że premier Węgier Viktor Orban często wygłasza skandaliczne komentarze na temat Ukrainy. Powiedział na przykład, że Ukraina rzekomo nie może wygrać wojny z rosją i zniechęcał ukraińskie siły zbrojne do rozpoczęcia kontrofensywy.
Ostatnio stwierdził, że nie uważa rosyjskiego dyktatora vladimira putina za zbrodniarza wojennego i że Ukraina nie jest suwerennym państwem, ponieważ «Kijów nie ma własnej broni i pieniędzy».
Wcześniej pisaliśmy, że premier Węgier Viktor Orban opowiedział się za tym, aby zakaz importu ukraińskiego zboża na Węgry pozostał w mocy nawet po wygaśnięciu zakazu Komisji Europejskiej 15 września.
Przypominamy również, że Węgry nie poparły przyznania Ukrainie kolejnej transzy pomocy wojskowej UE w wysokości około 500 mln euro.