Siły powietrzne Izraela i USA zaatakowały Jemen – wideo

Siły powietrzne Izraela i Stanów Zjednoczonych przeprowadziły zmasowane naloty na porty, bazy wojskowe oraz lotnisko w mieście Al-Hudajda i stolicy Jemenu – Sanie. Zarejestrowano ponad 40 uderzeń rakietowych i bombowych.
Źródło w Jerozolimie potwierdziło portalowi 0404.co.il, że izraelskie siły powietrzne (Cahal) biorą udział w operacji w Jemenie.
Karmela Menasze, korespondentka wojskowa izraelskiego nadawcy „Kan”, powołując się na źródła arabskie, poinformowała, że w operacji uczestniczy co najmniej 30 myśliwców Cahalu.
Według izraelskich mediów, premier Izraela Benjamin Netanjahu obserwuje przebieg ataków na obiekty Huti z budynku „Kirja” w Tel Awiwie (siedziba Ministerstwa Obrony Izraela).
Wstępne doniesienia wskazują, że jednym z celów był międzynarodowy port lotniczy w Al-Hudajdzie.
Stacja telewizyjna „Al-Masira”, należąca do organizacji terrorystycznej Ansar Allah (Huti), poinformowała, że po izraelskim nalocie w mieście Badżil płonie cementownia.
Jemeńska państwowa spółka naftowa, kontrolowana przez Huti, ogłosiła przejście w tryb pracy awaryjnej na terenie całego kraju w odpowiedzi na ataki sił amerykańskich i izraelskich.
4 maja rakieta wystrzelona z Jemenu spadła w pobliżu Terminalu 3 lotniska Ben Guriona. W reakcji na ten atak premier Netanjahu zapowiedział odwet przeciwko Huti.
