Ze strony rosji istnieje «stałe zagrożenie» — Pistrous

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius po naruszeniu przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony oświadczył, że widzi ze strony rosji „stałe zagrożenie”. Polityk zasugerował, że drony mogły zostać wysłane celowo.

Informację tę podaje wydawnictwo Tagesschau.

Po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, Pistorius ostrzegł przed „stałym zagrożeniem” ze strony rosji.

„Polega ono na prowokacjach rosyjskich sił w przestrzeni powietrznej Bałtyku, na Morzu Bałtyckim, w wodach podmorskich, a także w Europie Środkowej poprzez ataki hybrydowe lub takie loty” – powiedział podczas pytania rządowego w Bundestagu.

Szef niemieckiego ministerstwa obrony podkreślił konieczność konsultacji zgodnie z artykułem 4 Traktatu NATO.

Pistorius zasugerował również, że rosyjskie drony celowo naruszyły przestrzeń powietrzną.

„Drony wyraźnie skierowano na ten kurs” – dodał.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski wezwie tymczasowego chargé d’affaires rosji po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Przekazana mu zostanie nota protestacyjna.

Premier Polski Donald Tusk poinformował, że w nocy do polskiej przestrzeni powietrznej wleciało 19 rosyjskich dronów, z czego jedynie 4 zostały zestrzelone przez polską obronę przeciwlotniczą.

W nocy z 9 na 10 września rosyjskie drony bojowe naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. Kraj zaangażował lotnictwo do odparcia zagrożenia.

Prezydent Polski Karol Nawrocki zareagował na nocny atak rosyjskich „Szachidów”. Oświadczył, że pozostaje w stałym kontakcie z ministrem obrony oraz dowództwem wojskowym w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej.

Premier Polski Donald Tusk potwierdził, że w nocy 10 września rosja przeprowadziła atak dronami na jego kraj. Uważa to za poważną prowokację.

Premier Czech Petr Fiala stwierdził, że masowe naruszenie przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony jest celową prowokacją mającą na celu sprawdzenie zdolności obronnych państw NATO.

Szef rządu Węgier Viktor Orbán skomentował atak dronów „Szachidów” na Polskę, mówiąc, że ten „incydent” dowodzi słuszności węgierskiej polityki nawoływania do „pokoju” w wojnie między Ukrainą a rosją.