Afgańczyk zatrzymany za strzelaninę w pobliżu Białego Domu służył w jednostce współpracującej z CIA
Afgański uchodźca Rahmanulla Lakanwala, podejrzewany o dokonanie strzelaniny w pobliżu Białego Domu, wcześniej służył jako żołnierz w oddziale „Zero”, który podczas wojny w Afganistanie był wspierany przez Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA) Stanów Zjednoczonych.
Informację tę potwierdzili amerykańscy urzędnicy oraz przedstawiciel afgańskich służb specjalnych — podaje The New York Times.
Według gazety jednostki „Zero”, działające m.in. w prowincji Kandahar, były znane jako „eskadry śmierci” i otrzymywały szkolenie oraz wsparcie bezpośrednio od CIA. Lakanwala, pochodzący z prowincji Chost, został ewakuowany do Stanów Zjednoczonych w 2021 roku — w ramach programu relokacyjnego po wycofaniu wojsk amerykańskich — i osiedlił się z rodziną w stanie Waszyngton na północnym zachodzie kraju.
Afgański oficer wywiadu potwierdził również, że Lakanwala służył w oddziale „Zero–03”, a jego brat pełnił funkcję zastępcy dowódcy tej samej jednostki. Tymczasem jego przyjaciel z dzieciństwa zeznał, że mężczyzna miał problemy ze zdrowiem psychicznym i przeżywał traumę z powodu dużej liczby ofiar operacji, w których brał udział. Według niego podejrzany zażywał marihuanę i niedawno rozstał się z żoną zaledwie kilka dni po ślubie.
Przypomnijmy, że w środę 26 listopada nieznany sprawca oddał strzały do dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej w odległości dwóch przecznic od Białego Domu. Według amerykańskich organów ścigania, 29-letni Rahmanulla Lakanwala, obywatel Afganistanu, otworzył ogień w pobliżu dzielnicy rządowej, raniąc dwóch funkcjonariuszy.
Amerykańska Służba Obywatelstwa i Imigracji (USCIS) ogłosiła tymczasowe zawieszenie rozpatrywania wszystkich wniosków imigracyjnych składanych przez obywateli Afganistanu.
Czytaj nas na Telegram i Sends