Mieszkańcy Alaski przestraszyli się, że Trump odda stan rosji w zamian za pokój — Der Spiegel

Oświadczenia prezydenta USA Donalda Trumpa o „wymianie terytoriów” wywołały poruszenie wśród mieszkańców Alaski. Część z nich uznała, że amerykański przywódca odda stan rosji.

Informuje o tym Der Spiegel, powołując się na rozmowy z mieszkańcami największego miasta, Anchorage.

Przed spotkaniem Trumpa i putina w Anchorage miejscowi mieszkańcy snują różne wersje zakończenia tego historycznego wydarzenia.

„Nadchodzące spotkanie wywołało wiele teorii spiskowych, zwłaszcza w związku z niejasnymi wypowiedziami prezydenta Trumpa o «wymianie terytoriów». Najbardziej szalona z nich to ta, że zostaniemy oddani rosji, aby zakończyć wojnę w Ukrainie” – powiedziała Ess Brown, mieszkanka Anchorage.

Wcześniej Trump zasugerował, że podczas negocjacji dotyczących Ukrainy może dojść do wymiany terytoriów. Podkreślił, że Waszyngton spróbuje zwrócić Kijowowi część ziem, ale umowa musi być korzystna dla obu stron.

Jak pisze Der Spiegel, putin może cieszyć się z takiego scenariusza – powrotu do dawnego cesarskiego imperium, z punktu widzenia Kremla.

Mieszkańcy patrzą na to inaczej.

„Cóż, rosyjscy awanturnicy mieli tutaj bardzo złą reputację i nie sądzę, że to spotkanie poprawi sytuację” – stwierdziła Pam Craves, mieszkanka Anchorage.

Tymczasem w rosyjskim Krasnojarsku lokalna fabryka przyczep „Alaska” zamieściła reklamę z aluzją do roszczeń terytorialnych wobec USA.

Przypomnijmy, że wcześniej przewodniczący Dumy Państwowej Władimir Wołodin zasłynął oświadczeniem skierowanym do Stanów Zjednoczonych, mówiąc, że powinni pamiętać, iż Alaska była rosyjska i dlatego rosja może zacząć ją „odzyskiwać”.

Jeśli chodzi o Dmitrija Miedwiediewa, to zasłynął on wypowiedziami, że nasz kraj rzekomo „wkrótce zniknie”.