W Kongresie USA umowę dotyczącą surowców naturalnych nazwano wyzyskującą i wezwano do wywierania presji na putina

Wpływowy członek Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Kongresu USA, demokrata Gregory W. Meeks, nazwał umowę gospodarczą podpisaną przez Stany Zjednoczone i Ukrainę wyzyskującą. Polityk zasugerował, że należy skupić się na prawdziwej przeszkodzie w osiągnięciu pokoju.

Oświadczenie kongresmena opublikowano na stronie internetowej Izby Reprezentantów.

„Wraz z podpisaniem przez Donalda Trumpa wyzyskującej umowy w czasie, gdy Ukraina nadal broni się przed nielegalną agresją rosji, mam nadzieję, że administracja wreszcie skoncentruje się na prawdziwej przeszkodzie w drodze do pokoju: vladimirze putinie” – powiedział Meeks.

Przypomniał, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wielokrotnie wykazywał gotowość do negocjacji w celu osiągnięcia trwałego pokoju.

„Teraz nadszedł czas, by Trump wywarł presję na putina tam, gdzie to konieczne” – dodał polityk.

Dodał, że Trump powinien współpracować z Kongresem, aby wywierać presję na putina i jasno dać do zrozumienia, że jeśli rosja nie będzie gotowa na realne ustępstwa i udział w procesie pokojowym, Stany Zjednoczone wraz z partnerami i sojusznikami podejmą zdecydowane działania.

„Obejmuje to pociągnięcie rosji do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne, dodatkowe wsparcie bezpieczeństwa dla Ukrainy, zaostrzenie sankcji wobec rosji oraz finansowanie odbudowy Ukrainy z zamrożonych rosyjskich aktywów” – sprecyzował kongresmen.

„Niestety, Donald Trump jak dotąd wykazywał jedynie słabość, kapitulując przed putinem na każdym kroku, nie uzyskując nic w zamian i koncentrując się na atakach na Zełenskiego i Ukrainę. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że vladimir putin jest tyranem i zareaguje jedynie na zdecydowane działania” – dodał.

Ukraina i Stany Zjednoczone Ameryki podpisały umowę o współpracy gospodarczej („umowę o surowcach”). Podpisy złożyli pierwsza wicepremier – minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko oraz sekretarz skarbu USA Scott Bessent.

Prezydent USA Donald Trump po raz pierwszy skomentował umowę o surowcach po jej podpisaniu przez Ukrainę i USA. Głowa państwa uważa, że Ukraina otrzyma więcej, niż zainwestuje.

Przypomnijmy, że 17 kwietnia Ukraina i USA podpisały memorandum potwierdzające zamiar sfinalizowania korzystnej dla obu stron umowy. Ministerstwo Gospodarki opublikowało tekst dokumentu, który określa główne zasady przyszłej współpracy.

Następnego dnia opublikowano tekst Memorandum w sprawie zamiaru podpisania Umowy o partnerstwie gospodarczym z USA.