Sondaż: Większość Ukraińców sprzeciwia się ustępstwom terytorialnym na rzecz wroga

Większość Ukraińców nadal sprzeciwia się ustępstwom terytorialnym na rzecz rosji. Jednak 32% jest gotowych oddać terytoria, aby zakończyć wojnę.

Świadczą o tym wyniki ankiety przeprowadzonej przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMIS).

„Po maju 2023 r. nastąpił stopniowy wzrost udziału tych, którzy są gotowi na ustępstwa terytorialne. Tak więc pod koniec 2023 r. gotowość do ustępstw wzrosła do 19%, w lutym 2024 r. - do 26%, w maju 2024 r. - do 32%. Od maja do początku października 2024 r. sytuacja właściwie się nie zmieniła - obecnie 32% jest gotowych na koncesje terytorialne” - czytamy w raporcie.

Jednocześnie udział tych, którzy sprzeciwiają się jakimkolwiek koncesjom terytorialnym, odpowiednio zmniejszył się do maja 2024 r. i osiągnął 55%. Na początku października 2024 r., pomimo wszystkich trudnych okoliczności, większość Ukraińców - 58% - sprzeciwiała się ustępstwom terytorialnym.

Jednocześnie KMIS zauważa korelację między odpowiedziami na pytanie o gotowość do ustępstw terytorialnych a pytaniem o to, jak Ukraińcy postrzegają margines bezpieczeństwa federacji rosyjskiej i jak długo respondent jest gotów znosić wojnę.

„Ci, którzy wierzą w „nieograniczone” rezerwy zasobów rosji, są bardziej gotowi na ustępstwa terytorialne - 48% w porównaniu z 44%, którzy nadal kategorycznie się temu sprzeciwiają. Z kolei wśród tych, którzy uważają, że rosji wciąż kończą się zasoby, tylko 18% jest gotowych na ustępstwa terytorialne, a 72% jest zdecydowanie przeciwnych jakimkolwiek ustępstwom” - czytamy w raporcie.

Jeśli chodzi o osobistą gotowość do przetrwania wojny, im dłuższy okres czasu respondenci wymieniają, tym mniej z nich jest gotowych na ustępstwa terytorialne. Tak więc, podczas gdy wśród tych, którzy są gotowi wytrzymać wojnę przez kilka miesięcy do sześciu miesięcy, 59% jest gotowych na ustępstwa terytorialne, wśród tych, którzy są gotowi wytrzymać rok - 43%, a wśród tych, którzy są gotowi wytrzymać tak długo, jak to konieczne - 21%. Jednocześnie odsetek osób kategorycznie sprzeciwiających się jakimkolwiek ustępstwom wzrósł z 34% do 69%.

Ponadto najwyższa gotowość do ustępstw jest wśród tych, którzy zarówno nie ufają prezydentowi, jak i uważają, że Zachód chce niesprawiedliwego pokoju z Ukrainą (56% jest gotowych na ustępstwa, 38% jest zdecydowanie przeciwnych).

„Przede wszystkim podkreślamy, że tylko 4-7% Ukraińców uważa te ustępstwa terytorialne za łatwe do zaakceptowania. Należy to interpretować jako dowód bezprawności okupacji jakiejkolwiek części Ukrainy dla zdecydowanej większości ludności” - podkreślają badacze.

Warto przypomnieć, że w przededniu inwazji na pełną skalę w 2022 roku, w lutym, 34% Ukraińców miało dobre nastawienie do rosji, a 50% złe. Teraz wszystko zmieniło się dramatycznie.

Według sondaży, Charków, Winnica i Łuck wykazały się największą zdolnością do dostosowania swoich gospodarek do warunków wojny na pełną skalę, pomimo bliskości linii frontu i ciągłego ostrzału.

Wcześniej pisaliśmy, że jedna trzecia Ukraińców oceniła swój poziom dobrobytu jako słaby, 49,6% jako średni, a tylko 16,3% było zadowolonych.

Warto również przypomnieć, że według sondażu Ipsos przeprowadzonego na początku września, mieszkańcy Słowacji najbardziej ufają prezydentowi Czech Petrowi Pavlowi i premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi, z 33% respondentów wyrażających zaufanie do każdego z nich.