$ 41.96 € 48.42 zł 11.38
+10° Kijów +5° Warszawa +13° Waszyngton
Dług publiczny Ukrainy: kontrolowany kryzys czy scenariusz katastrofy?

Dług publiczny Ukrainy: kontrolowany kryzys czy scenariusz katastrofy?

31 października 2025 17:25

Stosunek długu publicznego do PKB jest jednym z najważniejszych wskaźników stabilności finansowej każdej gospodarki narodowej. Jednak obciążenie długiem, jakie ponosi Ukraina w wyniku pełnoskalowej agresji, przekroczyło już poziom 100% PKB — próg, który tradycyjnie uznaje się za psychologicznie i ekonomicznie krytyczny. W kontekście ogólnej złożoności sytuacji wojskowej i gospodarczej fakt ten stanowi dość niepokojący sygnał, potencjalnie zagrażający przyszłej stabilności makrofinansowej kraju — zwłaszcza biorąc pod uwagę negatywne prognozy dalszego wzrostu gospodarczego formułowane przez MFW.

Na problem ukraińskiego długu publicznego istnieją jednak skrajnie odmienne poglądy. Pesymistycznie nastawieni analitycy podkreślają, że dług rosnący w warunkach aktywnych działań wojennych i ogromnych zniszczeń stanowi bezpośrednią drogę do niewypłacalności i scenariusza finansowej katastrofy. Zwracają uwagę, że dla państw, które nie są emitentami światowych walut rezerwowych i mają ograniczony dostęp do rynków kapitałowych, przekroczenie poziomu 100% PKB jest „wyrokiem śmierci”.

Bardziej optymistyczni eksperci twierdzą natomiast, że nie wszystko wygląda tak dramatycznie, obecny wysoki poziom zadłużenia jest nieuniknioną ofiarą fiskalną, zapłaconą za przetrwanie państwa. Czym jest dziś ukraiński dług publiczny, jak się ukształtował i jak krytyczny jest jego wpływ na przyszłość gospodarki? Polityczny komentator UA.News Mykyta Traczuk wraz z ekspertami przyjrzał się tej kwestii.

„Portret” długu publicznego Ukrainy w 2025 roku
 

Dług publiczny Ukrainy obejmuje zarówno bezpośredni dług państwowy (zobowiązania zaciągane bezpośrednio przez rząd), jak i dług gwarantowany przez państwo (potencjalne zobowiązania, które mogą zostać przeniesione na budżet w przypadku, gdy główny pożyczkobiorca nie będzie w stanie ich spłacić). Ten łączny wskaźnik stał się kluczowym barometrem napięcia fiskalnego w kraju.

Według danych Ministerstwa Finansów, na koniec 2024 roku łączny dług publiczny Ukrainy osiągnął nowy, historyczny rekord. W ujęciu dolarowym wyniósł ponad 166 mld USD, czyli o 22,7 mld dolarów (14,3%) więcej niż w 2023 roku. W przeliczeniu na hrywny kwota ta przekroczyła 6,9 bln UAH. Tak ogromny poziom zadłużenia świadczy o bezprecedensowej „mobilizacji fiskalnej”, wymuszonej koniecznością pokrycia deficytu wojennego. Jednocześnie bezpośredni dług publiczny — najbardziej obciążający budżet — wyniósł 159,2 mld USD, czyli 95% całkowitej kwoty zadłużenia.

Kluczowa słabość ukraińskiego portfela zadłużenia polega na dominacji jego części zewnętrznej. Wzrost tego komponentu jest bezpośrednim skutkiem faktu, że budżet wojenny państwa jest niemal w całości finansowany ze środków międzynarodowej pomocy, udzielanej głównie w formie preferencyjnych kredytów i pożyczek od kluczowych partnerów zachodnich. Choć korzystne warunki zapewniają niskie koszty obsługi, nie zmniejszają one nominalnej wartości zobowiązań w „twardej” walucie.

Wysoki udział zadłużenia zagranicznego w walutach obcych (ponad 60%!) stanowi poważną słabość systemową. Każde, nawet umiarkowane wahanie kursu hrywny — spowodowane czynnikami wojskowymi lub gospodarczymi — natychmiast prowadzi do wzrostu ciężaru długu w ujęciu krajowym, zwiększając presję fiskalną na budżet i podnosząc ryzyko makroekonomiczne. Zarządzanie tym nadmiernym obciążeniem wymaga aktywnych działań antykryzysowych, spośród których najważniejszym pozostaje częściowa restrukturyzacja długu zagranicznego — kwestia, nad którą Kijów nieustannie prowadzi rozmowy ze swoimi partnerami.

Oznacza to, że władze Ukrainy aktywnie przenoszą znaczną część ciężaru zadłużenia na okres powojenny, na „kiedyś później”, zapewniając krajowi niezbędny finansowy oddech tu i teraz. Potwierdza to, że sytuacja, choć bardzo warunkowo, pozostaje pod kontrolą.

Названо, на скільки зріс державний борг України в квітні


Ewolucja wzrostu ukraińskiego długu publicznego
 

Historia długu publicznego Ukrainy stanowi ilustrację szeregu cykli jego narastania i restrukturyzacji. Ogólnie rzecz biorąc, przez wszystkie lata niepodległości proces ten pozostawał względnie stabilny, choć niezmiennie wykazywał tendencję wzrostową. Najgwałtowniejszy skok nastąpił jednak po 2014 roku, a bezprecedensową skalę osiągnął po 2022 roku, wraz z rozpoczęciem pełnoskalowej agresji rosji.

Do 2014 roku poziom zadłużenia ulegał wahaniom, co odzwierciedlało słabość dyscypliny fiskalnej i strukturalne problemy gospodarki, które jednak bledną w porównaniu z tym, co obserwujemy obecnie. Aneksja Krymu oraz wybuch działań wojennych w Donbasie w 2014 roku doprowadziły do znacznego pogorszenia sytuacji makroekonomicznej i pierwszej fali kryzysu zadłużeniowego. Została ona rozwiązana poprzez restrukturyzację długu komercyjnego w 2015 roku, przeprowadzoną pod kierownictwem ówczesnej minister finansów Natalii Jaresko. Operacja ta, znana jako tzw. „warranty PKB Jaresko” — obejmowała częściowe umorzenie i odroczenie spłat w zamian za ograniczenie wzrostu PKB. Stała się ważnym precedensem dla kolejnych działań restrukturyzacyjnych.

Po okresie względnej stabilności, któremu towarzyszył umiarkowany wzrost gospodarczy i ożywienie po kryzysie z lat 2014–2015, Ukraina weszła w okres pełnoskalowej inwazji z relatywnie umiarkowanym poziomem zadłużenia. Na koniec 2021 roku dług publiczny wynosił 43,3% PKB. To wartość stosunkowo wysoka, ale wciąż daleka od poziomu krytycznego. Ogólna sytuacja była wówczas w miarę stabilna i pozostawała pod kontrolą.

Jednak pełnoskalowa inwazja rosji w 2022 roku wywołała prawdziwy „wybuch”. Gwałtowny wzrost wskaźnika zadłużenia można wytłumaczyć dwoma głównymi czynnikami: ostrym spadkiem PKB o ponad 30% w ciągu kilku kwartałów oraz ogromnym wzrostem deficytu budżetowego, spowodowanym koniecznością finansowania wysiłku obronnego. Stosunek długu publicznego i długu gwarantowanego przez państwo do PKB wzrósł z 43,3% na koniec 2021 roku do 79,4% na koniec 2023 roku, czyli niemal dwukrotnie.

W wartościach bezwzględnych wzrost ten wyglądał jeszcze bardziej dramatycznie: dług publiczny zwiększył się o 13,4 mld dolarów w 2022 roku, o 33,9 mld dolarów w 2023 roku, a w 2024 roku wzrósł o kolejne 22,7 mld dolarów. W istocie była to cena, jaką Ukraina zapłaciła za zachowanie własnej państwowości. Choć fakt ten uzasadnia wysoki poziom zadłużenia z politycznego punktu widzenia, nie usuwa on jednak ogromnego ciężaru fiskalnego, który kraj będzie musiał dźwigać przez długie dziesięciolecia po zakończeniu wojny.

Державний борг України - чи критична наразі ситуація — УНІАН


Dług publiczny Ukrainy: kryzys czy diagnoza?
 

Często spotyka się porównania obciążenia długiem publicznym Ukrainy z krajami, w których zadłużenie sięga setek procent PKB, a mimo to państwa te funkcjonują i rozwijają się bez większych problemów. Najczęściej jako przykład podaje się Stany Zjednoczone, których dług publiczny wynosi astronomiczną kwotę ponad 38 bilionów dolarów.

Takie podejście jest jednak błędne, ponieważ nie uwzględnia kluczowych różnic strukturalnych, które sprawiają, że sytuacja Ukrainy jest znacznie bardziej ryzykowna. Ogromny dług Ukrainy to nie tylko duża liczba — to diagnoza głębokich problemów strukturalnych w gospodarce.

Po pierwsze, nie można porównywać Ukrainy ze Stanami Zjednoczonymi. USA, jako emitent dolara, światowej waluty rezerwowej, dysponują tzw. „ekstraordynaryjnym przywilejem”. Pozwala im to finansować własny dług po niskich stopach procentowych. W praktyce odbywa się to dzięki globalnemu popytowi na dolara; Stany Zjednoczone nie są narażone na ryzyko zewnętrznego kryzysu płatniczego, ponieważ mogą emitować własną walutę praktycznie bez ograniczeń. Ukraina nie jest emitentem światowej waluty i nie posiada żadnych podobnych przywilejów.

Po drugie, porównania z krajami Unii Europejskiej, takimi jak Włochy czy Grecja, również są mylące. Choć państwa te mają bardzo wysoki poziom zadłużenia, są częścią silnej unii walutowej. Rzym i Ateny korzystają ze zbiorowego wsparcia finansowego Europejskiego Banku Centralnego, który zapewnia im głęboki i stabilny rynek kapitałowy. Ich odporność ma charakter wspólny i opiera się na współzależności gospodarczej. Ukraina natomiast pozostaje suwerenną gospodarką o wysokim poziomie ryzyka, walczącą o przetrwanie i mającą bardzo ograniczony dostęp do prywatnych rynków kapitałowych.

Jednym z najbardziej krytycznych problemów Kijowa w kontekście wysokiego długu publicznego jest jego wrażliwość walutowa. Z tego powodu gospodarka pozostaje wyjątkowo podatna na wahania kursu walutowego. Innymi słowy — dewaluacja hrywny natychmiast zwiększa ciężar obsługi długu w walucie krajowej, potęgując presję fiskalną.

Wysokie zadłużenie prowadzi również do ograniczenia przestrzeni fiskalnej. Narastające zobowiązania powodują konieczność corocznego ponoszenia znacznych wydatków na obsługę odsetek — finansowanych bezpośrednio z budżetu. W państwie, które potrzebuje ogromnych inwestycji w odbudowę i bezpieczeństwo, oznacza to, że środki są odciągane od infrastruktury, obrony i programów społecznych, obszarów znacznie ważniejszych dla społeczeństwa i rozwoju kraju.

Dodatkowo, stały wzrost zadłużenia pogłębia i tak już ogromną zależność finansową Kijowa od zagranicznych wierzycieli. Ponieważ Ukraina nie jest w stanie samodzielnie finansować swojego deficytu, wysoki poziom długu sprawia, że dostęp do zewnętrznych środków wiąże się z surowymi warunkami dotyczącymi reform strukturalnych. W praktyce oznacza to częściową utratę suwerenności — sytuację, w której polityka zadłużenia staje się narzędziem zewnętrznego wpływu na sprawy wewnętrzne.

Aby zapobiec scenariuszowi pełnej katastrofy, Ukraina musi przestrzegać docelowych wskaźników stabilności ustalonych przez MFW. Zakładają one obniżenie stosunku długu do PKB do poziomu 82% do końca 2028 roku oraz do 65% do 2033 roku. Jest to jednak możliwe jedynie w przypadku zakończenia wojny — czego, niestety, na horyzoncie wciąż nie widać. Prognozy MFW na 2026 rok, według których dług publiczny Kijowa przekroczy 110% PKB, sprawiają, że osiągnięcie wyznaczonych celów stabilności wydaje się niemal nierealne.

Держборг України наблизився до $180 мільярдів - Banker.ua


Opinie ekspertów
 

Ekspert ekonomiczny Ołeksij Kuszcz ocenia wskaźniki długu publicznego Ukrainy w negatywnym kontekście. Uważa, że stanowią one poważny problem dla ukraińskiej gospodarki.

„Rubikon zadłużenia został przekroczony. Według danych Ministerstwa Finansów, na dzień 31 sierpnia 2025 roku dług publiczny oraz gwarantowany przez państwo Ukrainy wynosił 7 945,72 mld hrywien, czyli 192,58 mld dolarów. W tym: dług publiczny i gwarantowany przez państwo zewnętrzny — 5 984,3 mld hrywien (75,31% całkowitej kwoty długu publicznego i gwarantowanego przez państwo), czyli 145,04 mld dolarów; dług publiczny i gwarantowany przez państwo wewnętrzny — 1 961,42 mld hrywien (24,69%), czyli 47,54 mld dolarów. Według prognoz analityków, PKB Ukrainy w 2025 roku może wynieść około 200 mld dolarów.

Jednak do końca grudnia poziom zadłużenia jeszcze wzrośnie. Można więc w zasadzie oficjalnie stwierdzić, że granica długu publicznego na poziomie 100% PKB została przekroczona. Ważna jest nie tylko sama wielkość zadłużenia — kluczowym problemem jest koszt jego obsługi, wynoszący około 15%. To będzie balast dla ukraińskiej gospodarki po zakończeniu wojny, który uniemożliwi szybkie spłacanie i obsługę długu. I nawet jeśli w czasie wojny możliwe są pewne ustępstwa, w przyszłości wskaźnik ten stanie się naprawdę krytyczny. Ukraina będzie musiała przeprowadzić rzeczywistą restrukturyzację i częściowe umorzenie długu” — uważa Ołeksij Kuszcz.

Natomiast ekonomista Ołeh Pendzyn ocenia sytuację w mniej pesymistycznych barwach. Uważa, że obecnie nie ma mowy o żadnej katastrofie.

„Proszę spojrzeć — dług publiczny Japonii wynosi 250% PKB. Czy któryś z Japończyków uważa to za katastrofę? Raczej nie. W Stanach Zjednoczonych dług sięga 130% PKB. Czy to katastrofa? Także nie. Nie chodzi o to, czy sytuacja jest katastrofalna, czy nie, ani o to, jaki poziom zadłużenia jest właściwy. Kluczowa jest cena obsługi długu. Kiedy mówimy o koszcie jego obsługi — to jest właśnie decydujący czynnik, na który należy zwracać uwagę i który trzeba analizować. Przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji wynosił on około 60%. To, co przybyło później, powstało w bardzo korzystnych dla Ukrainy warunkach — z niskimi stopami procentowymi i ogólnie dobrymi zasadami finansowania. Dlatego nie uważam tego za problem i nie jest to obecnie żadna katastrofa. Mamy wojnę, walczymy — to jest kluczowy problem. Zadłużenie to dziś jedyny sposób na zabezpieczenie potrzeb obronnych. Albo żyjesz, albo nie — i tyle”, — wyjaśnił w rozmowie z UA.News Ołeh Pendzyn.

Державний борг України: цифри, які лякають – DneprLife


Podsumowując, sytuacja zadłużeniowa Ukrainy na obecnym etapie wciąż pozostaje kontrolowanym kryzysem, jednak kontrola ta ma charakter zewnętrzny i bardzo warunkowy. Utrzymywana jest wyłącznie dzięki wsparciu międzynarodowych partnerów, preferencyjnym warunkom większości kredytów oraz ciągłej restrukturyzacji, czyli de facto przesuwaniu ciężaru długu na przyszłe pokolenia.

Jednocześnie ryzyko katastrofy pozostaje wysokie, ponieważ fundamentalne problemy strukturalne, pogłębiane przez rosnące zadłużenie, nigdzie nie znikają. Jeśli więc jutro partnerzy międzynarodowi nagle zmienią zdanie i przestaną finansować Kijów, łatwo przewidzieć, co stanie się z gospodarką już w ciągu kilku miesięcy.

Jedyną drogą do osiągnięcia stabilności finansowej i zmniejszenia obciążenia długiem jest przyspieszony, trwały wzrost gospodarczy, który powinien znacząco przewyższać koszt obsługi zadłużenia. Jednak w warunkach wojny jest to w praktyce niemożliwe.