“Biznes IT ucieka za granicę”: ekspert ekonomiczny o masowym zamykaniu jednoosobowych działalności gospodarczych

W 2024 roku w Ukrainie zamknięto rekordową liczbę jednoosobowych działalności gospodarczych (JDG) w ciągu ostatnich 5 lat: prawie 210 000. Jednak proces ten jest naturalny i nie ma w nim nic katastrofalnego.

Taką opinię wyraził ekspert bankowy, doktor ekonomii Vadym Syrota w komentarzu dla UA.News.

Według ekonomisty, ukraińskie media po raz kolejny pokazały, że są w stanie tworzyć chwytliwe nagłówki, aby przyciągnąć uwagę, ale nie są w stanie zapewnić wysokiej jakości analiz. W końcu, jeśli spojrzeć na statystyki, nie ma katastrofy.

“Nie robiłbym katastrofy z tej sytuacji z jednego prostego powodu: tak, prawie 210 000 zostało zamkniętych w 2024 roku. Ale ile nowych jednoosobowych działalności gospodarczych zostało otwartych? Patrzymy na te same statystyki: otwieranych jest znacznie więcej nowych JDG niż zamykanych starych. W 2024 r. otwarto rekordową liczbę JDG w ciągu ostatnich 10 lat. 285 tysięcy! Czyli na tle wojny, na tle wszystkich wydarzeń, ubiegłoroczne liczby przekroczyły rekordy ze wszystkich 10 lat” - podkreśla Syrota.

Ekspert wyjaśnia, że obecnie w Ukrainie aktywnie trwa proces fikcjonalizacji szarej i ciemnej strefy. Rynek jest oczyszczany, a w tym kontekście nielogiczne i nierozsądne jest utrzymywanie “zamrożonych” jednoosobowych działalności gospodarczych, które często są fikcyjne.

„Rząd ocenia również działalność JDG w ramach nowych zasad monitorowania finansowego. Narodowy Bank jasno określił oznaki fikcyjności jednoosobowych działalności gospodarczych. Niektórzy z tych fikcyjnych JDG nie posiadają żadnego majątku, który mógłby stanowić zabezpieczenie kredytu dla banku. Powstają pewne dziury podatkowe itd... To naturalny proces. Jeszcze raz: prawie 210 000 zamkniętych, ale prawie 285 000 otwartych!” - podkreśla Syrota.

Ekonomista rozwodził się nad pytaniem, co rząd w Ukrainie robi źle. Przecież nie tylko fikcyjni przedsiębiorcy zamykają działalność. Wielu JDG zostało zamkniętych na przykład w sektorze IT.

“To jest kluczowa kwestia. Wiele jednoosobowych działalności gospodarczych zamyka się w branży IT. Potwierdza to fakt, że biznes IT ucieka za granicę. To jest prawdziwy problem. Obiecująca branża, która tworzy prawdziwą wartość dodaną, w rzeczywistości staje się nierezydentem Ukrainy, pracując dla gospodarek innych krajów i tworząc tam produkty. Tutaj rząd robi coś źle... Nie stworzyliśmy „marchewki” dla pracowników IT, więc wybierają bezpieczeństwo i wysoką jakość życia. Rząd nie rozwija realnego sektora gospodarki i nie wprowadza zachęt ekonomicznych - to właśnie robi źle w tym obszarze” - uważa ekspert.



Podsumowując, Vadym Syrota zwrócił uwagę na bardzo interesujący trend: w obwodach frontowych, takich jak charkowski i chersoński, prawie nie ma zamknięć indywidualnych przedsiębiorców. Ale w centralnej Ukrainie, gdzie gospodarka mniej lub bardziej ożywiła się podczas wojny, wielu indywidualnych przedsiębiorców zaprzestaje działalności. Według eksperta wynika to właśnie z likwidacji wielu fikcyjnych jednoosobowych działalności gospodarczych.

Wcześniej pisaliśmy, że w 2024 roku w Ukrainie zamknięto rekordową liczbę JDG.