W obwodzie odeskim ujawniono agentów fr, którzy podpalali samochody i planowali dywersję

W obwodzie odeskim funkcjonariusze organów ścigania ujawnili dwóch obywateli, którzy na zlecenie rosyjskich służb specjalnych podpalali transformatory oraz samochody Sił Zbrojnych Ukrainy. Usłyszeli zarzuty zdrady stanu.
Poinformowało o tym Biuro Prokuratora Generalnego.
Przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych zdalnie zwerbowali mieszkańca obwodu odeskiego do dokonywania podpaleń transformatorów oraz samochodów Sił Zbrojnych Ukrainy. Mężczyzna ten jest poszukiwany i naruszył przepisy dotyczące ewidencji wojskowej. Do działalności przestępczej wciągnął swoją partnerkę, która własnym samochodem dowoziła go na miejsca popełnienia przestępstw.
Ponadto podejrzany zaproponował swojemu rosyjskiemu kuratorowi, w zamian za odpowiednie wynagrodzenie, likwidację jednego z deputowanych lokalnych rad oraz przeprowadzenie dywersji z użyciem ładunku saletry o objętości 1500 ton, który przypłynął do portu, gdzie jego partnerka pracuje jako kontrolerka.
Biuro Prokuratora Generalnego oraz Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przerwały działalność przestępczą, a podejrzanych zatrzymały. Podczas przeszukań znaleziono u nich telefon komórkowy z dowodami działalności przestępczej, granaty bojowe oraz środki odurzające.
Obecnie podejrzani przebywają w areszcie.
Wcześniej prokuratury obwodowe postawiły zarzuty sześciu obywatelom Ukrainy, którzy są oskarżeni o dywersje oraz utrudnianie pracy Sił Zbrojnych w czasie wojny.
Przypomnijmy, że w obwodzie riwnieńskim funkcjonariusze Policji Narodowej oraz SBU zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy próbowali zorganizować zamach terrorystyczny na funkcjonariuszy organów ścigania.
Ponadto informowaliśmy już, że w obwodzie chmielnickim SBU zatrzymała agenta FSB rosji, który zbierał dane o lotniskach Sił Zbrojnych Ukrainy na zachodzie kraju. W ten sposób przygotowywał ataki wroga na ten region.
