Premier Belgii zalał się łzami przed zdjęciami rosyjskich zbrodni w Buczy

Premier Belgii Bart De Wever podczas swojej wizyty w Ukrainie odwiedził Buczę. Tam nie zdołał powstrzymać łez po obejrzeniu zdjęć zbrodni popełnionych przez rosyjskie wojska podczas okupacji miasta.
Poinformowała o tym stacja VRT.
„Bardzo trudno patrzy się na te zdjęcia. Naprawdę bardzo trudno” – skomentował De Wever.
Opowiedział również o swoim osobistym związku z Ukrainą poprzez ojca:
„Mam szczególny związek z tym krajem dzięki mojej rodzinie. Mój ojciec często przyjeżdżał tu po upadku Związku Radzieckiego. Miał tu wielu przyjaciół, którzy często odwiedzali nasz dom, wykonując drobne prace i zarabiając pieniądze” – powiedział szef belgijskiego rządu.
Przypomnijmy, że 8 kwietnia do stolicy Ukrainy przybyli premier Belgii, ministrowie obrony i spraw zagranicznych. Odwiedzili Buczę i planują spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Belgia ogłosiła nowy pakiet pomocy obronnej dla Ukrainy i zadeklarowała przyspieszenie przekazania myśliwców F-16.
