rosja chce zająć Odesę i dotrzeć do granicy Mołdawii i Rumunii – Zełenski

Rosja stanowi główne źródło zagrożeń dla wszystkich krajów Europy Południowo-Wschodniej.
Powiedział o tym prezydent Wołodymyr Zełenski w przemówieniu otwierającym szczyt „Ukraina – Europa Południowo-Wschodnia”, który odbył się 11 czerwca w Odesie.
„Nasz region jest jednym z głównych celów rosji w jej dążeniu do siania chaosu. Widzieliśmy to już wcześniej – rosja wpływała na opinię publiczną w Rumunii. Przez trzy dekady próbowała utrzymać Mołdawię w stanie permanentnej niestabilności, by całkowicie ją sobie podporządkować. To samo próbuje robić w waszych krajach – odbierać zasoby, suwerenność, a czasem nawet historię. Dlatego wsparcie dla europejskiej Mołdawii, a nie prorosyjskich sił oligarchicznych, jest naszym wspólnym, kluczowym zadaniem. To samo dotyczy Ukrainy” – powiedział Zełenski.
Zaznaczył, że rosja nie postrzega Ukrainy jako państwa – „a jedynie jako źródło zasobów i przyczółek dla kolejnych inwazji”.
„Wszyscy w tym regionie mamy do czynienia z tym samym źródłem destrukcji. Dziś proponuję skupić się na trzech rzeczach: obronie, jedności i realnym rozwoju. Widzimy wyraźnie, że putin nie chce zakończenia tej wojny. Wierzy, że dopóki może prowadzić wojnę i dominować nad sąsiadami, pozostaje politycznie żywy. Ale niezależnie od tego, w co wierzy – naszym zadaniem jest zmusić rosję do szukania pokoju i przetrwania na drodze politycznej, a nie wojennej. I to jest całkowicie możliwe” – podkreślił prezydent.
Przypomniał również o wzmocnieniu ukraińskich sił zbrojnych systemami obrony powietrznej i dronami.
„Potrzebujemy tego, co najlepsze dla Ukrainy – by chronić nasze miasta i regiony przed rosyjskimi atakami oraz by rosja odczuła realną cenę tej wojny. Systemy obrony przeciwlotniczej i drony są tutaj absolutnie kluczowe” – zaznaczył.
Zełenski podkreślił, że szczyt odbywa się w Odesie – mieście, które rosja również chce zniszczyć.
„Jesteśmy tutaj, w Odesie – mieście, które rosja chce zniszczyć, tak jak zniszczyła niezliczoną liczbę innych. rosyjskie plany wojskowe są wymierzone w ten region, a następnie w granice z Mołdawią i Rumunią. Dziś potrzebujemy ochrony, ale jeszcze bardziej – długoterminowych gwarancji, że to się nigdy nie powtórzy. Dlatego wzywam was wszystkich do wspólnego wypracowania gwarancji bezpieczeństwa po zakończeniu tej wojny. To nie tylko kwestia dobrej woli – to praktyczna konieczność. Od obrony powietrznej po cyberzagrożenia – potrzebujemy realnych mechanizmów odstraszania i reagowania” – zaapelował Zełenski.
Tymczasem prezydent Serbii Aleksandar Vučić podczas szczytu w Odesie zaproponował odbudowę kilku ukraińskich miasteczek lub jednego niewielkiego regionu.
Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, premier Chorwacji Andrej Plenković oraz prezydent Czarnogóry Jakov Milatović przybyli 11 czerwca do Odesy na szczyt „Ukraina – Europa Południowo-Wschodnia”.
