System humanitarnego rozminowywania w Ukrainie nie radzi sobie ze skalą zagrożenia

Najwyższa Izba Kontroli Ukrainy ustaliła, że obecny system humanitarnego rozminowywania jest fragmentaryczny, mało skuteczny i nie odpowiada skali zagrożenia minowego.
Audyt wykazał, że problemy z planowaniem, brak jednolitych procedur opracowywania planów, monitoringu i sprawozdawczości, a także słaba koordynacja między instytucjami powodują opóźnienia w rozminowywaniu oraz w przywracaniu gruntów rolnych do użytku.
Według szacunków audytorów około jedna czwarta terytorium kraju — ponad 13,9 mln ha — ucierpiała wskutek działań wojennych. Z powodu zanieczyszczenia materiałami wybuchowymi 9,85 mln ha gruntów rolnych w 10 regionach wciąż pozostaje niebezpiecznych do wykorzystania. Od 2022 roku do lipca 2025 roku według krajowych standardów rozminowano jedynie 7,75 tys. ha, czyli zaledwie 0,08% powierzchni skażonych terenów. Kolejne 403 tys. ha zwrócono rolnikom w uproszczonym trybie. Przy takim tempie całkowite oczyszczenie gruntów rolnych zajmie około 83 lata.
Zanieczyszczenie minami ma poważne skutki gospodarcze i społeczne. Ukraina co roku traci około 11 mld dolarów PKB, eksport produktów rolnych zmniejszył się o 4,3 mld dolarów, a budżet państwa nie otrzymuje ponad 1,1 mld dolarów dochodów podatkowych. Według szacunków Państwowej Inspekcji Ekologicznej straty z powodu zaśmiecenia i skażenia ziem przekraczają 1,1 bln hrywien (26,5 mld dolarów).
Pod zagrożeniem znajduje się także bezpieczeństwo obywateli: na potencjalnie skażonych terenach mieszka około 6,4 mln ludzi, dla wielu z których uprawa ziemi jest kwestią przetrwania. W latach 2022–2025 podczas prac polowych zginęło 191 rolników.
Najwyższa Izba Kontroli podkreśla konieczność przeprowadzenia strukturalnej reformy systemu humanitarnego rozminowywania, w przeciwnym razie pełne oczyszczenie może potrwać dziesięciolecia, co zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu i odbudowie gospodarczej kraju.
Przypomnijmy, że Włochy rozważają możliwość wysłania do Ukrainy grupy saperów w celu rozminowania terenów wyzwolonych oraz akwenów morskich.
Przypomnijmy, że Turcja jest gotowa wziąć udział przynajmniej w powojennym rozminowaniu Morza Czarnego. Ankara rozważa także wysłanie żołnierzy do Ukrainy w ramach gwarancji bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, iż Turcja zadeklarowała gotowość bycia częścią systemu gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
