«Chodzi o budowanie pozycji negocjacyjnej i komplementowanie rosji»: analityk polityczny Bortnik o pokojowych wypowiedziach Trumpa

Prezydent USA Donald Trump stara się stworzyć dla siebie dobrą pozycję negocjacyjną i uspokoić vladimira putina. Amerykański przywódca przygotowuje swoje społeczeństwo do pokoju.
W ten sposób Ruslan Bortnik, politolog i dyrektor Ukraińskiego Instytutu Polityki, skomentował pokojowe inicjatywy Trumpa w poście na platformie mediów społecznościowych Truth.
Według Bortnika, Trump publicznie stara się zademonstrować dobre nastawienie do rosji. Ma nadzieję, że pomoże mu to w negocjacjach.
„Najprawdopodobniej chodzi o budowanie pozycji negocjacyjnej. A w poście Trumpa, który przeczytałem w oryginale, jest więcej komplementów dla rosji niż gróźb. Pokazuje dobre nastawienie do narodu rosyjskiego, demonstrację szacunku dla putina i wspomnienie, że rosja była sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w wielkiej II wojnie światowej, a nie wrogiem. I zapłaciła za to dziesiątkami milionów istnień ludzkich. Chociaż doskonale zdajemy sobie sprawę, że w grę wchodzą miliony ofiar ukraińskich.
Te komplementy mają na celu przygotowanie amerykańskiej opinii publicznej do porozumienia. Mają pokazać, że rosja nie jest naszym wrogiem. Co więcej, jest naszym byłym sojusznikiem. Tak się składa, że rosja teraz z nami konkuruje i czyni zło. I nawet tam, gdzie są groźby sankcji, Trump mówi, że będzie do tego zmuszony, że nie chce, ale może być zmuszony. Jest to więc przygotowanie opinii publicznej w USA na ewentualne porozumienie, a także próba utrzymania uwagi i kontrolowania agendy informacyjnej. Innymi słowy, jest to próba promowania tematu przyszłych negocjacji” - mówi Bortnik.
Ekspert zauważa, że jest to swego rodzaju PR. I nie ma pewności, że to zadziała.
„Na razie widzę przygotowania i uzasadnienia do ewentualnego telefonu i spotkania z putinem. Na razie jest to propozycja porozumienia. Ale do jego zawarcia jest dość daleko. A teraz po prostu przygotowuje się do tego wysiłkami informacyjnymi” - podsumował Ruslan Bortnik.
Wcześniej pisaliśmy, co analityk polityczny Yevhen Magda sądzi o pokojowych planach Trumpa.


