W Ukrainie zatrzymano jednego z najpotężniejszych kryminalnych autorytetów «Nauma»

W Ukrainie zatrzymano jednego z najpotężniejszych kryminalnych autorytetów, Ihora Naumenko, znanego pod pseudonimem „Naum”. Kontrolował on przestępcze schematy na obszarze obwodów odeskiego, mikołajowskiego i chersońskiego oraz wymuszał miliony na rzecz rosji.
Naumenko wpływał na zakłady karne, mianował „opiekunów”, zarządzał „czarną kasą” oraz utrzymywał kontakty z rosyjskimi środowiskami przestępczymi, informuje Policja Narodowa Ukrainy.
Autorytet ten był oficjalnie uznawany przez rosyjskich „wory w zakonie”, takich jak Shakro Molodyj, Koba Rustawski, Gilani Siedoj i innych. Składał im raporty ze swojej działalności oraz przekazywał część dochodów kryminalnych. Dzięki tym powiązaniom Naum uzyskał status „polożenca”, co oznaczało prawo do wpływania na procesy kryminalne w zakładach karnych na południu Ukrainy.
Funkcjonariusze przeprowadzili 50 przeszukań w czterech regionach, Naumenko postawiono zarzuty w związku z ustanawianiem i rozprzestrzenianiem wpływów przestępczych oraz wymuszeniami na szczególnie dużą skalę. Został aresztowany.
Podejrzenia otrzymali byli i obecni „obserwatorów” za aresztem śledczym w Mikołajowie.
Funkcjonariusze ustalili fakty przestępczego wpływu Nauma. Chodzi m.in. o próbę przejęcia siłowego przedsiębiorstwa rolnego. Biznesmenowi, który odmówił działania według wskazówek podejrzanego, postawiono ultimatum: albo 550 000 dolarów, albo dobrowolne przekazanie majątku w obwodzie odeskim oraz 60 ciężarówek. Mężczyźnie grożono problemami w razie odmowy.
Ponadto odnotowano szerokie nadużycia w aresztach i koloniach karnych. Według danych organów ścigania Naum żądał pieniędzy od zatrzymanego, który nie uznał „złodziejskich zasad”, grożąc i zastraszając go. Poszkodowany przekazał ponad 86 000 hrywien, a jego matka wysyłała środki na konta zarejestrowane na osoby podstawione lub doładowywała telefony „obserwatorów”.
Naumowi grozi do 15 lat więzienia z konfiskatą majątku.
Wcześniej informowano, że w obwodzie połtawskim autorytet kryminalny wraz z synem planowali zamordowanie policjanta i deputowanego.
W miejscowości Smila w obwodzie czerkaskim pobito osobę zwolnioną ze służby po ranieniu podczas działań wojennych. W sieci piszą, że zrobił to miejscowy autorytet kryminalny. Policja wszczęła postępowanie karne z tytułu chuligaństwa.
