Zełenski nazwał rosjan idiotami za pomysł częściowego zawieszenia broni

rosja zaproponowała Ukrainie podczas negocjacji w Stambule czasowe zawieszenie broni na wybranych odcinkach frontu. Prezydent Wołodymyr Zełenski stanowczo skrytykował ten pomysł.
Jak podaje Ukrinform, wypowiedział się na ten temat podczas briefingu w Wilnie.
Prezydent odniósł się do propozycji rosyjskiej strony, która zaproponowała „dwudniowe lub trzydniowe zawieszenie broni, aby móc zabrać ciała poległych z pola walki”.
„Uważam, że to idiotyzm, bo przecież zawieszenie broni ma na celu to, by nie było więcej zabitych” – podkreślił Zełenski.
Jego zdaniem dla rosji zawieszenie broni to jedynie „chwilowa pauza w wojnie”.
„Dlatego bardzo liczę na to, że nasi amerykańscy partnerzy podejmą zdecydowane kroki, przekażą pakiet sankcji do Senatu i wywrą realną presję na rosjan. Bo na razie oni inaczej nie rozumieją. Uważamy, że to uczciwe” – dodał.
Prezydent zaznaczył również, że minęły już trzy miesiące od momentu, gdy Stany Zjednoczone sygnalizowały potrzebę pełnego zawieszenia broni, a Ukraina poparła tę inicjatywę.
Przypomnijmy, że rosja przekazała stronie ukraińskiej w Stambule własną wersję tzw. „memorandum pokojowego”, zawierającego szereg ultimatywnych żądań. Dokument składa się z trzech części i obejmuje 31 punktów, których realizacja oznaczałaby faktyczną kapitulację Ukrainy.
Podczas tych samych rozmów w Stambule 2 czerwca ukraińska delegacja przekazała rosji listy setek ukraińskich dzieci, które powinny zostać zwrócone.
