Około 430 dronów i 18 rakiet: Zełenski opowiedział o skali nocnego ataku rosji po Ukrainie
W nocy z 13 na 14 listopada rosja przeprowadziła zmasowany, kombinowany atak na terytorium Ukrainy, używając około 430 dronów uderzeniowych oraz 18 rakiet różnego typu, w tym balistycznych i aerobalistycznych.
Poinformował o tym prezydent Wołodymyr Zełenski na swoim Telegramie.
Według słów głowy państwa, służby ratunkowe pracują na miejscach ударів od ранку. W wyniku ostrzałów zginęły cztery osoby, a dziesiątki zostały ranne, wśród nich dzieci i kobieta w ciąży. Pod ostrzałem znalazły się obwody kijowski, charkowski, odeski, а także sumski, gdzie według wstępnych danych rosjanie użyli rakiety „Cyrkon”.
„Specjalnie obliczony atak, aby wyrządzić jak najwięcej szkód ludziom i infrastrukturze cywilnej. Tylko w Kijowie są zniszczenia w dziesiątkach budynków wielopiętrowych. Odłamki ‘Iskandera’ uszkodziły Ambasadę Azerbejdżanu. Główny kierunek ataku – Kijów” – podkreślił Zełenski.
Prezydent zaznaczył, że Ukraina reaguje na takie ataki własnymi środkami dalekiego rażenia, jednak do skutecznej obrony potrzebne jest dodatkowe wsparcie partnerów. Wezwał świat do wzmocnienia presji sankcyjnej na rosję, w szczególności do ograniczenia jej dochodów ze sprzedaży ropy, oraz do przyspieszenia dostaw systemów obrony przeciwlotniczej i rakiet przechwytujących.
„rosja wciąż może sprzedawać ropę i budować swoje schematy. Trzeba to wszystko zatrzymać. Wiele pracy prowadzi się z partnerami na rzecz wzmocnienia obrony przeciwlotniczej, ale to niewystarczające. Potrzebne jest wzmocnienie dodatkowymi systemami i rakietami-przechwytywaczami. Europa i USA mogą pomóc. Liczymy na realne decyzje” – podsumował prezydent.
Przypomnijmy, że w rejonach Desniańskim, Dnieprowskim, Obołońskim, Podilskim i Światoszyńskim w Kijowie rozlokowano sztaby pomocy dla poszkodowanych w wyniku wrogiego ataku z 14 listopada.
W nocy z 13 na 14 listopada Kijów doznał zmasowanego ataku rakietowego, który doprowadził do częściowego wstrzymania ruchu w mieście.