Kreml planuje uwolnić ceny paliw – wywiad

Rząd rosji planuje zrezygnować z powiązania cen detalicznych paliw z inflacją konsumencką i przejść na złożony (kompozytowy) indeks cenowy, co według prognoz doprowadzi do wzrostu cen o 15–17%.

Poinformowała o tym Służba Wywiadu Zagranicznego Ukrainy.

Zmiana mechanizmu kształtowania cen wynika z rosnących problemów strukturalnych w rosyjskim sektorze paliwowym, w tym z awarii infrastruktury energetycznej, rozbieżności między rynkowymi cenami hurtowymi a administracyjnie ograniczanymi cenami detalicznymi oraz z sankcji dotyczących wyposażenia rafinerii ropy naftowej.

Nowy indeks kompozytowy ma uwzględniać wzrost kosztów w sektorze paliwowym, w tym podwyżki wynagrodzeń oraz płacy minimalnej (284,3 USD w 2025 r.), zwiększenie akcyz, obciążeń podatkowych, oprocentowania kredytów, taryf komunalnych i kosztów transportu, a także drożejące remonty i modernizację rafinerii. Oznacza to faktyczne odejście od dotychczasowej nieformalnej praktyki, zgodnie z którą benzyna nie mogła drożeć szybciej niż inflacja – podkreślono w komunikacie.

Branżowe organizacje, w tym „Paliwny Sojusz rosji”, popierają tę inicjatywę i prognozują wzrost cen paliw o 15–17% w latach 2026–2027.

Wprowadzenie kompozytowego indeksu cenowego jest w praktyce przyznaniem się do porażki rosyjskiej polityki kontroli cen oraz dowodem utraty możliwości stabilnego zarządzania rynkiem bez ryzyka wystąpienia niedoborów. Kreml wybiera prostsze rozwiązanie – przerzucenie rosnących kosztów na społeczeństwo.

Przypomnijmy, że Państwowa Duma zatwierdziła budżet, w którym wydatki wojskowe są półtora raza większe od wydatków socjalnych.

Po dwóch miesiącach nadwyżki rosyjski budżet ponownie popadł w deficyt. W październiku Ministerstwo Finansów wydało 3,4 bln rubli przy dochodach 3 bln rubli, co doprowadziło do wzrostu deficytu z 3,8 do 4,2 bln rubli w ciągu dziesięciu miesięcy.

Gospodarka rosji wchodzi w fazę przedłużającego się spowolnienia – przedsiębiorstwa coraz częściej zgłaszają problemy finansowe, ograniczają wydatki i wstrzymują inwestycje.

Pod koniec 2024 roku roczny wzrost gospodarczy federacji rosyjskiej spadł z ok. 5% do zera. Analitycy wskazują jako główne przyczyny inflację, rosnące wydatki wojenne oraz spadek cen ropy na tle ceł wprowadzonych przez administrację Trumpa.

Po trzech latach niespodziewanego wzrostu gospodarczego rosja mierzy się z gwałtownym spowolnieniem – wydatki na wojnę, inflacja i spadające ceny ropy zaczynają wywierać presję na gospodarkę, która jeszcze niedawno wydawała się odporna na sankcje.

Czytaj nas na Telegram i Sends