Kreml odmówił «energetycznego zawieszenia broni»

Rzecznik prasowy putina, Dmitrij Pieskow, cynicznie oświadczył, że rosja „pracuje nad pokojem, a nie nad zawieszeniem broni”, odrzucając inicjatywę „energetycznego zawieszenia broni” przedstawioną przez prezydenta Zełenskiego.

Kreml twierdzi, że jego „absolutnym priorytetem” jest rzekomo „stabilny, gwarantowany pokój” poprzez podpisanie odpowiednich dokumentów, jednocześnie kontynuując wojnę przeciwko Ukrainie.

Taka retoryka daje sygnał, że Moskwa nie jest zainteresowana nawet tymczasową przerwą w celu ochrony cywilnej infrastruktury energetycznej.

Wołodymyr Zełenski publicznie oświadczył, że Ukraina jest gotowa na „energetyczne zawieszenie broni”, jeśli rosja zaprzestanie ataków na infrastrukturę energetyczną i poprze taką inicjatywę.

Chodzi o wstrzymanie ataków na elektrownie, podstacje oraz inne obiekty krytyczne, od których zależy funkcjonowanie milionów cywilów.

Kijów podkreśla, że taki krok nie jest ustępstwem politycznym, lecz gestem humanitarnym na rzecz ludzi cierpiących z powodu celowego terroryzmu wymierzonego w system energetyczny.

Według amerykańskich mediów, tzw. plan pokojowy USA dotyczący Ukrainy obejmuje kilka kluczowych punktów, w tym możliwość przystąpienia Ukrainy do UE już w 2027 roku oraz utrzymanie prawa do posiadania armii liczącej około 800 tysięcy żołnierzy.

Plan przewiduje również wyprowadzenie Zaporożańskiej Elektrowni Jądrowej spod rosyjskiej okupacji oraz możliwość, że obiekt tymczasowo znajdzie się pod zarządem USA lub międzynarodowej instytucji.

Osobnym elementem jest utworzenie strefy zdemilitaryzowanej wzdłuż linii zawieszenia broni, co ma zmniejszyć ryzyko wznowienia szeroko zakrojonych działań wojennych.

Przypomnijmy, że Kreml zaprzecza, jakoby putin zrezygnował z amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy.

Kreml zareagował również pozytywnie na nową strategię bezpieczeństwa narodowego USA.

Czytaj nas na Telegram i Sends