Moskwa tworzy strefę rażenia wokół Pokrowska — Sky News

Sytuacja na wschodzie Ukrainy pozostaje niezwykle napięta: w rejonie Pokrowska i Kupiańska nasilają się walki, a wojska rosyjskie zmieniają taktykę, próbując otoczyć strategiczne miasta.
Informuje o tym Sky News.
Siły ukraińskie utrzymują Pokrowsk w obwodzie donieckim od ponad roku, jednak sytuacja wokół miasta gwałtownie się komplikuje. Armia rosyjska stworzyła tzw. „strefę rażenia” za pomocą dronów i faktycznie zablokowała główne szlaki zaopatrzeniowe.
Ekspertka z King’s College London, dr Marina Myron, podkreśliła, że Moskwa unika bezpośredniego szturmu, ponieważ wymagałoby to ogromnych zasobów ludzkich:
„Próbują wypierać Ukraińców, stopniowo otaczając Pokrowsk” – wyjaśniła specjalistka.
Przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny w Pokrowsku mieszkało około 60 tysięcy osób. Miasto jest ważnym węzłem drogowym i kolejowym i uważane jest za swoiste „wrota” do Doniecka. Utrata Pokrowska może zagrozić Kramatorskowi i Słowiańskowi, które pozostają kluczowymi punktami oporu ukraińskiej obrony.
Według ekspertów, siły rosyjskie zrezygnowały z masowych ataków, które powodowały ogromne straty, i przeszły do stopniowych operacji okrążenia. Podobna taktyka była wcześniej stosowana podczas walk o Bachmut.
Przypomnijmy, że w ciągu ostatniej doby, 17 września, na froncie miało miejsce 184 starć bojowych. Najgorętszym odcinkiem pozostaje kierunek pokrowski, gdzie ukraińscy obrońcy odparli 69 szturmów.
W ciągu ostatniej doby, 17 września, ukraińscy żołnierze zniszczyli 930 rosyjskich okupantów oraz znaczną ilość sprzętu wroga, w tym czołgi, systemy rakietowe i artylerię.
17 września na kierunku pokrowskim wojska rosyjskie przerzucały wszystkie dostępne siły, ponieważ tracą od 10 do 20 żołnierzy na każdy zdobyty metr terytorium.
