MSZ rosji: Moskwa nie dopuści do przywrócenia Ukrainy w granicach z 1991 roku

1 maja rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że Moskwa „nigdy nie dopuści” do przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową w 1991 roku.
Oświadczenie zawierało także powtarzające się oskarżenia wobec Ukrainy i państw Zachodu o rzekome „ludobójcze zamiary” mające na celu „zniszczenie wszystkiego, co rosyjskie”.
„Jest całkowicie jasne, że za bezsensownymi i bezpodstawnymi roszczeniami kijowskiego reżimu oraz sił, które go wspierają na Zachodzie, dotyczącymi tzw. przywrócenia Ukrainy w granicach z 1991 roku, kryje się ludobójczy instynkt zniszczenia wszystkiego, co rosyjskie. rosja nigdy nie dopuści do realizacji takiego scenariusza” – stwierdzono w komunikacie.
Tymczasem prezydent USA Donald Trump uważa, że jego ukraiński odpowiednik Wołodymyr Zełenski mógłby zgodzić się na rezygnację z Krymu w zamian za zakończenie działań wojennych i osiągnięcie długo oczekiwanego pokoju.
Z kolei prezydent Litwy Gitanas Nausėda oświadczył, że jakiekolwiek uznanie kontroli rosji nad Krymem na poziomie prawnym byłoby „bombą z opóźnionym zapłonem” – to „czerwona linia” zarówno dla Ukrainy, jak i Unii Europejskiej.
