Niemiecka posłanka nie zmieniła stanowiska w sprawie dostaw broni dla Ukrainy nawet po ostrzale Lwowa — DW

Posłanka Bundestagu z partii „Lewica”, Désirée Becker, przeżyła zmasowany rosyjski atak na Lwów 5 października, lecz mimo to nie zrezygnowała z przekonania, że Niemcy nie powinny dostarczać Ukrainie broni.

Świadczy o tym jej wypowiedź dla Deutsche Welle.

Niemiecka polityczka przebywała we Lwowie z delegacją parlamentarzystów i spędziła prawie sześć godzin w piwnicy hotelu podczas ataku.

Becker słyszała, jak ukraińskie wojsko strącało rosyjskie cele, a rano widziała zniszczenia i budynek, w którym zginęła cała rodzina.

Mimo to posłanka podkreśliła: „Ten atak pokazuje tylko, że musimy wykorzystać wszystkie możliwe środki, aby doprowadzić do uciszenia broni i zakończenia tej wojny. Potrzebujemy jak najszybszego zawieszenia broni poprzez rozmowy i negocjacje”.

Przypomnijmy, że w mediach społecznościowych oskarżono Sadowego o naprowadzenie rakiet na Lwów.

Również Lwów został pozbawiony prądu w wyniku rosyjskiego ataku — w mieście wybuchły pożary.