W Kijowie zakończono akcję poszukiwawczo-ratowniczą na miejscu zniszczonego dziewięciopiętrowego budynku

Dzisiaj o godz. 19:20 ratownicy zakończyli akcję poszukiwawczo-ratowniczą w Sołomianskim rejonie Kijowa, gdzie rosyjska rakieta zniszczyła podjazd dziewięciopiętrowego budynku mieszkalnego. Z ruin wydobyto ciała 23 ofiar śmiertelnych.

Poinformował o tym minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Klymenko.

Akcja ratunkowa rozpoczęła się natychmiast po przybyciu służb ratowniczych na miejsce po zgłoszeniu uderzenia i trwała 39 godzin. Do usuwania skutków katastrofy zaangażowano ponad 400 ratowników Państwowej Służby Ratownictwa oraz ponad 200 jednostek sprzętu. Pracowała specjalistyczna technika ratownicza i inżynieryjna, wykorzystano bezzałogowe statki powietrzne i psy poszukiwawcze.

Ratownicy Służby Państwowej ratowali spod gruzów 2 osoby, około 50 udało się uwolnić z mieszkań i klatek schodowych. Na miejscu pracowały grupy psychologów – ponad 220 osób otrzymało natychmiastową pomoc psychologiczną.

Przypominamy, że w nocy z 16 na 17 czerwca armia rosyjska przeprowadziła masowy atak na różne regiony Ukrainy, wystrzeliwując ponad 450 dronów uderzeniowych i dziesiątki rakiet. W Kijowie najbardziej ucierpiał Sołomianski rejon. Rakieta X-101 uderzyła w dziewięciopiętrowy budynek, całkowicie niszcząc podjazd. Uderzeniu uległy również dzielnice Darnycki, Podilski, Szewczenkowski i Swiatoszyński.

Również podczas nocnej, połączonej zbrojnej ofensywy rosji na stolicę Ukrainy 17 czerwca ucierpiały akademiki Kijowskiego Instytutu Lotniczego.

Burmistrz stolicy Witalij Kliczko pokazał amunicję kasetową, którą użyli wrogowie do ostrzału.

Minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha oświadczył, że rosyjski dyktator władimir putin celowo przeprowadził masowy atak na Ukrainę, aby pokazać przywódcom G7 ich słabość.