Ukraiński wywiad ujawnił, dlaczego okupanci wyłączają internet na Krymie

federacja rosyjska przygotowuje się do całkowitego wyłączenia internetu mobilnego na Krymie, a prawdopodobnie również na innych tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. Ma to służyć jako element totalnej cenzury.
Poinformowała o tym Służba Wywiadu Zagranicznego Ukrainy.
Ostatnio mieszkańcy półwyspu zaczęli otrzymywać ostrzeżenia od okupacyjnych władz o planowanym całkowitym odcięciu mobilnego internetu – rzekomo z powodów bezpieczeństwa i w celu zapobieżenia cyberatakom. „W rzeczywistości jest to część szerszej strategii integracji Krymu z rosyjskim systemem kontroli i cenzury informacyjnej, a także jego izolacji od przestrzeni informacyjnej Ukrainy i świata” – czytamy w komunikacie.
Służba Wywiadu Zagranicznego odnotowała liczne przypadki sztucznego ograniczania dostępu do internetu na tymczasowo okupowanych terenach obwodów: zaporoskiego, ługańskiego, donieckiego i chersońskiego. W sumie w lipcu 2025 roku w rosji odnotowano 2099 przypadków odcięcia dostępu do internetu. „To absolutny rekord rosji” – podkreślają wywiadowcy.
Przypomnijmy, że mieszkańcy dziesiątek rosyjskich miast, w tym Jekaterynburga, Czelabińska i Krasnojarska, skarżyli się na masowe zakłócenia mobilnego internetu.
W lipcu rosja ustanowiła rekord pod względem liczby przypadków blokowania dostępu do sieci – zarejestrowano co najmniej 1470 przerw w działaniu internetu.
