Wideo: żołnierz GUR samotnie bohatersko powstrzymał szturm na kierunku kupiańskim

Na kierunku kupiańskim żołnierz specjalnego pododdziału GUR samotnie powstrzymał szturm rosyjskich sił, które liczebnie go przewyższały. W odpowiedzi wróg użył zakazanych gazów bojowych, moździerzy oraz dronów FPV.
Poinformował o tym kanał Telegram Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Podczas walk na kierunku kupiańskim żołnierz specjalnego pododdziału GUR Ministerstwa Obrony Ukrainy „Bractwo” samotnie powstrzymał szturm sił pięciu okupantów.
W odpowiedzi na skuteczny opór ukraińskiego wojownika okupanci sięgnęli po zakazane metody prowadzenia wojny – użyli gazu bojowego. Co więcej, po tym pozycję obsypano gęstym ogniem moździerzowym i atakami dronów FPV.
„Żołnierz doznał licznych ran od odłamków oraz zatrucia nieznaną substancją, co powodowało okresową utratę przytomności. Dalsze utrzymanie pozycji w takich warunkach stało się niemożliwe” – podkreślono w GUR.
Dowództwo podjęło jedyną możliwą decyzję – ewakuować żołnierza. Pomimo aktywnej pracy wrogich dronów FPV, grupa ewakuacyjna zdołała przedrzeć się do rannego, wyprowadzić go spod ognia i dostarczyć do punktu stabilizacyjnego.
„Dzięki skoordynowanym działaniom i wysokiemu profesjonalizmowi specjalistów udało się nie tylko utrzymać pozycję, ale także odrzucić przeciwnika” – dodano w wywiadzie.
Warto zauważyć, że w ciągu ostatniej doby rosjanie stracili w walkach z Ukrainą kolejnych 1190 żołnierzy. Ponadto Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły 43 systemy artyleryjskie oraz 154 jednostki sprzętu samochodowego.
Rano 16 lipca w tymczasowo okupowanym Tokmaku w obwodzie zaporoskim zlikwidowano dwóch rosyjskich operatorów bezzałogowców „Skat 350M”.
GUR opublikowało rozkaz rosyjskiego dowódcy dotyczący egzekucji ukraińskich jeńców wojennych. Ten czyn potwierdza systemowy charakter zbrodni wojennych armii wroga.
