Zełenski opowiedział o rzeczywistej sytuacji na froncie — Sky News

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla Sky News podkreślił, że mimo trudnej sytuacji na froncie, nie można mówić o porażce Ukrainy.
Według szefa państwa, obecne okoliczności znacząco różnią się od tych, które panowały pierwszego dnia pełnoskalowej inwazji — wtedy ukraińskie społeczeństwo i armia nie były gotowe zrezygnować z niepodległości, państwowości ani własnego życia.
Obecnie, zaznaczył Zełenski, kraj znajduje się w innej, choć trudnej rzeczywistości.
Prezydent podkreślił, że sytuacja na polu bitwy jest trudna dla obu stron — „u putina też nie jest dobrze”. Jednocześnie, jak mówi Zełenski, rosja dysponuje znacznie większymi zasobami: więcej broni i siły żywej u wroga. To, jego zdaniem, stanowi dodatkowe wyzwania dla Ukrainy i jej sojuszników.
Szef państwa zaapelował do międzynarodowych partnerów o zdecydowane i szybkie wsparcie Ukrainy. Podkreślił: „Trzeba bardzo mocno pomagać Ukrainie, pokazać to i bardzo szybko zaproponować putinowi zakończenie wojny”.
Zełenski jest przekonany, że tylko silna i nieustająca pomoc ze strony sojuszników może zmusić rosyjskie kierownictwo do usiąścia przy stole negocjacyjnym.
Prezydent zaznaczył, że inicjatorem aktywnego wsparcia nie powinien być tylko on — do tego muszą dołączyć wszyscy partnerzy Ukrainy.
Takie sygnały, jego zdaniem, mogą okazać się kluczowe dla zakończenia wojny.
Przypomnijmy, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ramach szczytu NATO odwiedził Hadze, gdzie spotkał się z nowym premierem Holandii Dikem Schoofem.
Informowaliśmy również wcześniej, że 23 czerwca Wołodymyr Zełenski spotkał się z królem Karolem III podczas swojej wizyty w Wielkiej Brytanii.
