Bułgaria, Rumunia i Turcja omówiły ataki na rosyjskie tankowce na Morzu Czarnym
W środę ministrowie spraw zagranicznych Bułgarii, Rumunii i Turcji omówili niedawne ataki dronów na tankowce rosyjskiej „floty cieni”, które zmierzały do rosyjskich portów na Morzu Czarnym.
Poinformowała o tym agencja AFP.
Szef tureckiego MSZ Hakan Fidan spotkał się ze swoimi bułgarskimi i rumuńskimi odpowiednikami w Brukseli, na marginesie spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO.
Podczas rozmów „podkreślono znaczenie bezpieczeństwa Morza Czarnego dla trzech państw nadbrzeżnych należących do NATO”. Ministrowie zaznaczyli również, że „swoboda żeglugi i przestrzeganie międzynarodowych norm prawnych na Morzu Czarnym są niezbędne”.
Przypomnijmy, że u wybrzeży Turcji tajemniczo uszkodzone zostały dwa rosyjskie „cieniowe” tankowce — Kairos i Virat.
Bezzałogowe drony morskie Sea Baby uderzyły w tankowce KAIRO i VIRAT należące do tak zwanej „floty cieni” federacji rosyjskiej, wykorzystywanej do omijania międzynarodowych sankcji na transport ropy.
Czytaj nas na Telegram i Sends