Wielka Brytania pomaga Ukrainie zadawać dalekosiężne uderzenia na rosję — FT

Ukraina rozszerza współpracę z NATO w zakresie wywiadu i uderzeń dalekiego zasięgu. Wielka Brytania przyłączyła się do operacji przeciwko rosji na prośbę Waszyngtonu.
Informuje o tym Financial Times.
Stany Zjednoczone przygotowują się do przekazania Ukrainie nowych danych wywiadowczych, które umożliwią przeprowadzanie ataków na rosyjską infrastrukturę energetyczną przy użyciu dronów i rakiet dalekiego zasięgu, co — według źródeł zaznajomionych z rozmowami — będzie wzmocnieniem roli Waszyngtonu w tej wojnie.
Wsparcie pomoże Kijowowi lepiej mapować system obrony przeciwlotniczej rosji i wyznaczać trasy uderzeń. Zwiększy też skuteczność istniejących ukraińskich środków dalekiego zasięgu i może okazać się przydatne przy dostawach nowego uzbrojenia.
Ostateczna decyzja nie została jeszcze publicznie ogłoszona, ale prezydent Donald Trump polecił agencjom przygotowania się do wymiany informacji wywiadowczych. Jeden ze współpracowników Białego Domu nazwał to, co się dzieje, „sejsmiczną zmianą nastrojów” w otoczeniu Trumpa.
Jednocześnie amerykański lider nadal sprzeciwia się wykorzystywaniu środków podatników na pomoc dla Ukrainy. Woli, aby sojusznicy z NATO kupowali broń od Waszyngtonu i sami przekazywali ją Kijowowi.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził, że rozmawiał z Trumpem o możliwości przekazania pocisków manewrujących Tomahawk. Te uzbrojenia należą do głównych życzeń Kijowa od pierwszych dni pełnoskalowej inwazji.
„Zobaczymy. Wszystko zależy od decyzji Trumpa” — powiedział Zełenski podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Kopenhadze. Dodał, że spotkanie z Trumpem było „bardzo produktywne”.
Waszyngton naciska także na zwiększenie pomocy sojuszników z NATO w zakresie wywiadu dla Ukrainy, a Wielka Brytania już pomaga Kijowowi w niektórych dalekosiężnych uderzeniach na terytorium rosji, podały źródła „Financial Times”.
USA i Ukraina prowadzą negocjacje dotyczące dostaw systemów uzbrojenia dalekiego zasięgu. Wynik będzie zależał od decyzji strony amerykańskiej.
Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie dane wywiadowcze umożliwiające przeprowadzanie ataków rakietowych na rosyjską infrastrukturę energetyczną.
Wcześniej Wołodymyr Zełenski oświadczył, że prezydent USA zezwolił Ukrainie na odpowiedź na rosyjskie ataki, jeśli będzie to uderzenie w energetykę.
Zełenski poradził rosyjskim urzędnikom pracującym w Kremlu, aby sprawdzili, gdzie znajduje się najbliższy schron przeciwbombowy, jeśli rosja nie zakończy wojny.
Przypomnijmy, że dwa największe rosyjskie porty naftowe nad Morzem Czarnym wstrzymały załadunek ropy na tankowce po nocnych atakach dronów ukraińskich na rosyjską infrastrukturę.
Przypomnijmy także, że 24 września ukraińskie drony morskie dotarły do portu Tuapse. Pomimo działań obrony przybrzeżnej udało im się trafić port.
Tego samego dnia, 24 września, po południu w rosyjskim Noworosyjsku doszło do eksplozji w wyniku ataku dronów. rosjanie zgłosili serię wybuchów.
Nocą z 22 na 23 września rosyjskie siły przeciwlotnicze zestrzeliły 17 ukraińskich dronów lecących w kierunku Moskwy.
Ponadto ukraińskie drony nasilają ataki na rosyjskie rafinerie, co pogłębia kryzys paliwowy w rosji i wywiera presję na gospodarkę Kremla.
