Dodon domaga się od parlamentu Mołdawii utworzenia „grup przyjaźni” z rosją i Białorusią
Były prezydent Mołdawii i lider Partii Socjalistów Igor Dodon oświadczył, że jego frakcja domaga się od rządzącej partii PAS utworzenia w parlamencie grup przyjaźni z rosją i Białorusią. Polityk wyraził oburzenie, że państwa te nie znalazły się na liście międzynarodowych grup parlamentarnych zaproponowanej przez większość.
Jak napisał Dodon na swoim profilu na Facebooku, Mołdawia ma wieloletnie stosunki dyplomatyczne i historyczne z rosją i Białorusią, a pominięcie tych krajów nazwał „haniebnym”. Oskarżył władze o „rusofobię”, która „prowadzi do podziałów społecznych i strat gospodarczych”.

Socjaliści oficjalnie zwrócili się do partii PAS z żądaniem utworzenia wspomnianych grup parlamentarnych.
Przypomnijmy, że Mołdawia zamyka „Dom Rosyjski” w Kiszyniowie.