Jermak i Umierow polecą do USA na rozmowy z Witkoffem – Bloomberg
Specjalny wysłannik prezydenta Donalda Trumpa, Steve Witkoff, spotka się w tym tygodniu z ukraińską delegacją w Stanach Zjednoczonych, gdzie sojusznicy Kijowa będą omawiać możliwe gwarancje bezpieczeństwa dla kraju spustoszonego wojną.
Taką informację agencji Bloomberg przekazała osoba zaznajomiona z planami spotkania.
W skład ukraińskiej delegacji wejdą szef Kancelarii Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak oraz sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow – podało źródło zastrzegające anonimowość.
Porządek obrad podczas wizyty ukraińskiej delegacji ma się potencjalnie koncentrować na gwarancjach bezpieczeństwa oraz przyszłym spotkaniu dwustronnym między Zełenskim a putinem.
Delegacja z Kijowa przybędzie na tle intensywnych dyskusji po głośnym spotkaniu Zełenskiego, prezydenta USA oraz przywódców europejskich w Białym Domu 18 sierpnia. Podczas gdy Trump nalega na szybkie porozumienie między Kijowem a Moskwą w sprawie zakończenia wojny, zwolennicy Ukrainy skupiają się na określeniu, jakie gwarancje bezpieczeństwa mogą zaoferować, aby zapewnić realizację ewentualnych ustaleń osiągniętych z putinem.
Próba Trumpa zakończenia pełnoskalowej inwazji rosji, trwającej już czwarty rok, nie przyniosła żadnych rezultatów, mimo spotkania z putinem na Alasce na początku miesiąca. Podczas gdy Moskwa kontynuuje ataki na Ukrainę, Trump naciska na spotkanie przywódców rosji i Ukrainy.
Biały Dom wcześniej oświadczył, że jego zdaniem putin zgodził się na spotkanie z Zełenskim i że trwają przygotowania, choć Kreml nie potwierdził takich zobowiązań.
„putin będzie gotów spotkać się z Zełenskim, gdy zostanie opracowany porządek obrad szczytu, ale ten porządek w ogóle nie jest jeszcze gotowy” – powiedział w ubiegłym tygodniu w NBC rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
Trump ostrzegł już przed „wojną gospodarczą”, jeśli nie uda mu się zmusić putina i Zełenskiego do zakończenia konfliktu, zapowiadając „bardzo poważne” konsekwencje w razie dalszych działań zbrojnych.
Wcześniej wiceszef MSZ Ukrainy Serhij Kysłycia stwierdził, że Ukraina, USA i partnerzy europejscy stopniowo posuwają się naprzód w kwestii gwarancji bezpieczeństwa, pomimo prób Moskwy storpedowania procesu pokojowego. Jednocześnie przywódca Kremla nie jest gotów na spotkanie.
