UE przedstawiła plan szybkiego przemieszczania wojsk na wypadek wojny
Kolegium Komisji Europejskiej na posiedzeniu 19 listopada zatwierdziło pakiet propozycji mających na celu poprawę mobilności wojskowej w UE, którego głównym celem jest stworzenie tzw. „wojskowego Schengen”. Projekt ten ma ułatwić szybkie i niezakłócone przemieszczanie wojsk, sprzętu i środków wojskowych w całej Europie, tworząc do 2027 roku ogólnoeuropejską przestrzeń mobilności wojskowej.
Informuje o tym EP.
Wysoka przedstawicielka UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Kaya Kallas, prezentując projekt, podkreśliła bezprecedensowe ryzyko dla europejskiej infrastruktury transportowej, uwydatnione przez ataki rosji. „Im szybciej będziemy mogli przemieszczać siły, tym silniejsze będzie nasze odstraszanie i obrona. Musimy mówić o dniach, a nie tygodniach na przemieszczanie wojsk w Europie” — stwierdziła główna dyplomatka UE. Dodała, że niektóre państwa UE wciąż wymagają 45-dniowego powiadomienia przed przekroczeniem ich terytorium przez wojska innych krajów, co jest niewystarczające 11 lat po aneksji Krymu przez rosję.
Europejska Agencja Obrony już wskazała rozwiązania umożliwiające harmonizację procedur przekraczania granic, w tym formalności celnych i zasady przewozu ładunków niebezpiecznych. Komisja Europejska proponuje zmniejszenie barier administracyjnych poprzez wprowadzenie nowego ogólnoeuropejskiego mechanizmu awaryjnego, który pozwala państwom członkowskim złagodzić przepisy, gdy siły zbrojne muszą być szybko przemieszczone przez granice. Proponuje się także wyznaczenie krajowych koordynatorów transportu wojskowego w każdym państwie członkowskim. Projekt przewiduje inwestycje w wysokości 17 miliardów euro w infrastrukturę transportową UE, zgodnie z zobowiązaniem sojuszników NATO do przeznaczenia 1,5% PKB na inwestycje związane z bezpieczeństwem.
Wcześniej ujawniono, że państwa europejskie są słabo przygotowane do szybkiego przerzutu wojsk na wschodnią flankę NATO, co obecnie może zająć nawet do 45 dni.
W przypadku ataku rosji na członków NATO, Sojusz może przeprowadzić prewencyjny atak na cele na terytorium rosyjskim, jak oświadczył przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, admirał Rob Bauer.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa, że całkiem prawdopodobne jest, iż rosja może otworzyć drugi front przeciwko innemu państwu europejskiemu jeszcze przed zakończeniem wojny w Ukrainie.
Wcześniej prezydent Ukrainy podkreślił, że rosyjska armia może zaatakować państwo członkowskie NATO w ciągu najbliższych pięciu lat, co pozwoli sprawdzić wytrzymałość sojuszu.