UE ustala warunki kredytu w wysokości 140 miliardów dolarów dla Ukrainy – Politico

Unia Europejska rozważa nowy kredyt dla Ukrainy w wysokości 140 miliardów euro, którego finansowanie ma być zapewnione z zamrożonych rosyjskich aktywów.

Informuje o tym Politico.

Głównymi inicjatorami tego projektu są Francja i Niemcy, które proponują wykorzystanie środków na zakup uzbrojenia dla Ukrainy. Jednak kraje takie jak Holandia sprzeciwiają się ograniczeniom w wykorzystaniu kredytu, nalegając na możliwość zakupu broni przez Ukrainę, także w USA.

Na przyszłym szczycie przywódców UE, zaplanowanym na 22 października w Brukseli, spodziewane jest zaostrzenie dyskusji dotyczących warunków kredytu. W porządku obrad znajdzie się również kwestia wsparcia europejskiego przemysłu obronnego, jednak krytycy wskazują, że wprowadzenie zasady „Kupuj europejskie” może ograniczyć Ukrainę w realizacji zobowiązań dotyczących zakupu kluczowych systemów obronnych.

Kolejne kroki obejmą przygotowanie propozycji prawnych przez Komisję Europejską oraz dalszą weryfikację warunków wykorzystania kredytu. Znaczenie tego finansowania dla Ukrainy w kontekście wojny z rosją jest ogromne, ponieważ środki mogą pomóc zaspokoić pilne potrzeby kraju w sprzęt wojskowy i wsparcie budżetu.

Kraje europejskie planują wykorzystać spotkania w Brukseli 23 października oraz w Londynie 24 października, aby wypracować wspólne stanowisko wsparcia Ukrainy, pisze Le Monde.

Prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z ukraińskim liderem Wołodymyrem Zełenskim wyraził rozczarowanie stanem konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Jednocześnie wiceprezydent USA J.D. Vance zaznaczył, że ostateczna decyzja w sprawie dostaw rakiet jeszcze nie zapadła, ale USA nadal oceniają możliwości udzielenia pomocy wojskowej Ukrainie.

Przypomnijmy, że podczas tego spotkania Trump powiedział, że nie uważa, aby Ukraina mogła odnieść zwycięstwo w wojnie z rosją, choć nie wyklucza takiej możliwości.

Prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z Wołodymyrem Zełenskim 17 października w Białym Domu nieustannie narzekał, że nie otrzymał Pokojowej Nagrody Nobla, i namawiał prezydenta Ukrainy do ustępstw wobec putina.