Iran może rozważyć rewizję swojego udziału w Traktacie o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej — CNN

Iran zapowiedział możliwość zmiany swojego udziału w Traktacie o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) po niedawnych atakach USA i Izraela na irańskie obiekty jądrowe.
O tym poinformował minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araghchi, podkreślając, że takie działania będą miały poważne konsekwencje dla dalszej polityki Teheranu w zakresie energii jądrowej.
Według Araghciego, Iran przez wiele lat wykazywał otwartość i przestrzegał międzynarodowych zobowiązań wynikających z Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).
Podkreślił, że atak na obiekty jądrowe kraju będzie przełomowym momentem dla irańskiej polityki: „Atak na nasze obiekty jądrowe z pewnością będzie miał poważne i głębokie konsekwencje dla przyszłego kursu Iranu”.
Minister zaznaczył również, że Iran wielokrotnie potwierdzał swoje zobowiązanie do traktatu, jednak dokument ten, według niego, nie zdołał ochronić ani kraju, ani jego programu jądrowego przed zagrożeniami zewnętrznymi.
Aragchi podkreślił, że przyszła ścieżka Iranu w kwestii programu jądrowego pozostaje niepewna, ale możliwość zmiany podejścia do reżimu nierozprzestrzeniania jest całkowicie realna.
Iran jest stroną Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) od 1970 roku. Ten międzynarodowy dokument zabrania państwom nieposiadającym broni jądrowej tworzyć lub posiadać broń jądrową, a nad przestrzeganiem traktatu czuwa Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA).
Ostatnio Iran był wielokrotnie krytykowany za brak przejrzystości w działalności jądrowej, mimo oficjalnych deklaracji o pokojowym charakterze tej działalności.
W obliczu zaostrzenia sytuacji parlament Iranu przyjął projekt ustawy przewidujący zaprzestanie współpracy z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA).
Wcześniej komisja ds. bezpieczeństwa narodowego irańskiego parlamentu poparła zasady tego projektu ustawy, którego celem jest całkowite wstrzymanie współpracy z ONZ.
Warto zaznaczyć, że 13 czerwca 2025 roku Izrael przeprowadził ataki na irańskie obiekty jądrowe, a 22 czerwca do operacji dołączyły Stany Zjednoczone, uderzając na obiekty w Fordo, Natanz i Isfahan.
Prezydent USA Donald Trump podczas wystąpienia w Hadze stwierdził, że te uderzenia położyły kres zagrożeniu ze strony Teheranu, porównując je do zakończenia II wojny światowej po atakach jądrowych na Japonię.
Przypomnijmy, że zbrojny konflikt między Iranem a Izraelem spowodował znaczące zmiany w sytuacji geopolitycznej, w tym w kwestii dostaw irańskich rakiet do Rosji.
Informowaliśmy także, że Iran wystrzelił rakiety w kierunku Izraela rano 24 czerwca, mimo deklaracji prezydenta USA Donalda Trumpa o zawieszeniu ognia.
