$ 41.81 € 48.88 zł 11.53
+31° Kijów +16° Warszawa +27° Waszyngton

Hegseth nie poinformował administracji Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy – CNN

Ольга Коваль 09 lipca 2025 09:00
Hegseth nie poinformował administracji Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy – CNN

Minister obrony USA Pete Hegseth nie poinformował Białego Domu o swojej decyzji dotyczącej tymczasowego wstrzymania dostaw broni dla Ukrainy w zeszłym tygodniu.

Poinformowało o tym CNN.

Według informacji pięciu źródeł znających sytuację, decyzja szefa Pentagonu wywołała poważne wewnętrzne spory w administracji prezydenta Donalda Trumpa — urzędnicy próbowali ustalić powody wstrzymania pomocy oraz przekazać je Kongresowi i oficjalnemu Kijowowi.

Prezydent Trump, odpowiadając na pytania dziennikarzy podczas posiedzenia rządu we wtorek, 8 lipca, oświadczył, że USA będą kontynuować dostawy broni obronnej dla Ukrainy, ale unikał jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kto zatwierdził wstrzymanie.

Na ponowne pytanie, kto sankcjonował zatrzymanie dostaw, odpowiedział: „Nie wiem, a dlaczego wy mi tego nie powiecie?”.

Według źródeł, ta sytuacja ponownie podkreśla brak właściwej koordynacji w procesie podejmowania decyzji w administracji Trumpa, zwłaszcza w Departamencie Obrony pod kierownictwem Hegsetha.

To już drugi taki przypadek w 2025 roku, gdy szef Pentagonu samodzielnie zatrzymał dostawy amerykańskiej broni dla Ukrainy bez wcześniejszej zgody innych struktur.

Według informacji trzech rozmówców CNN, po raz pierwszy Hegset podjął taką decyzję w lutym, ale szybko ją odwołał. Podobny scenariusz powtórzył się w poniedziałek, 7 lipca: po ujawnieniu nowego wstrzymania Trump ogłosił wznowienie dostaw.

Zgodnie z danymi jednego z wysokich urzędników oraz dwóch innych źródeł, specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy i rosji Keith Kellogg oraz sekretarz stanu USA Marco Rubio, pełniący jednocześnie funkcję doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego, nie byli poinformowani o decyzji Hegsetha i dowiedzieli się o niej z mediów.

W komentarzu dla CNN rzeczniczka Pentagonu Kingsley Wilson poinformowała, że minister obrony „przedstawił prezydentowi ramową ocenę pomocy wojskowej i stanu zapasów”, precyzując, że „prace te były koordynowane w ramach rządu”.

Z kolei rzeczniczka Białego Domu Caroline Leavitt zaznaczyła, że Departament Obrony przeprowadził kontrolę, aby upewnić się, czy pomoc dla państw obcych odpowiada interesom USA.

Dodała, że prezydent Trump podjął decyzję o kontynuowaniu dostaw broni obronnej dla Ukrainy „w celu zakończenia zabójstw w tej brutalnej wojnie” i podkreśliła, że głowa państwa „w pełni ufa ministrowi obrony”.

Według dwóch źródeł jednym z czynników, które doprowadziły do podjęcia decyzji bez odpowiedniej zgody, była brak kierownika kancelarii i bliskich doradców u Hegsetha, którzy mogliby zapewnić koordynację z innymi resortami.

Tuż po tym, jak Trump dowiedział się o zatrzymaniu, nakazał Hegsethowi wznowić przynajmniej część dostaw — w tym przechwytujące dla systemów obrony powietrznej Patriot, które odgrywają kluczową rolę w ochronie ludności cywilnej Ukrainy przed atakami rakietowymi i dronami ze strony Rosji.

Według wysokiego rangą urzędnika większość tych amunicji już znajduje się na terenie Polski i może być szybko przekazana Kijowowi. Pakiet broni został przewidziany przez poprzednią administrację i już zmierzał na Ukrainę, gdy Hegset swoją decyzją wstrzymał jego dostawę.

W rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w piątek, Trump umniejszył swoją rolę w decyzji o wstrzymaniu dostaw. Wieczorem w poniedziałek Pentagon oficjalnie ogłosił wznowienie wysyłki broni zgodnie z instrukcją prezydenta. Stało się to po tym, jak Trump publicznie oświadczył, że Ukraina potrzebuje broni obronnej do samoobrony.

We wtorek szef Białego Domu powtórzył to stanowisko:

„Powiem jedno — Ukraińcy, niezależnie od tego, czy było słuszne, że daliśmy im tyle pieniędzy, wykazali odwagę. Ktoś musiał pracować z tym sprzętem. Wielu z tych, których znam, by tego nie zrobiło, brakowałoby im odwagi” — powiedział Trump.

Według dwóch źródeł Trump jest dziś mniej skłonny do ustępstw wobec rosji poprzez zatrzymanie wsparcia wojskowego Ukrainie. Prezydent USA coraz bardziej rozczarowuje się rosyjskim dyktatorem wladimirem putinem, który nie zamierza podejmować rzeczywistych negocjacji pokojowych.

Według jednego z europejskich dyplomatów podczas szczytu NATO w Holandii w czerwcu Trump wyraźnie okazał swoje rozdrażnienie zachowaniem Putina.

W Brukseli, jak mówił dyplomata, uznano, że decyzja o wstrzymaniu dostaw broni dla Ukrainy „naprawdę nie została zainicjowana osobiście przez Trumpa”.

Według źródeł CNN minister obrony USA podjął decyzję o zatrzymaniu dostaw, w tym przechwytujących Patriot i amunicji artyleryjskiej, po tym, jak podczas wizyty na szczycie NATO Trump zlecił Hegsethowi ocenę amerykańskich zapasów uzbrojenia. Stało się to na tle napięć między Iranem a Izraelem, a prezydent chciał upewnić się, że amerykańskie siły w regionie mają niezbędne zasoby do samoobrony.

Rzecznik Pentagonu Sean Parnell w zeszłym tygodniu potwierdził, że resort prowadzi „ocenę zdolności… w celu zapewnienia zgodności pomocy wojskowej z priorytetami obronnymi USA”.

Jednocześnie trzy źródła twierdzą, że prezydent Trump nie wydał bezpośredniego rozkazu wstrzymania pomocy dla Ukrainy. Taką rekomendację, według wszystkich pięciu źródeł, przedstawił zastępca sekretarza obrony ds. polityki Elbridge Colby, który od dawna sprzeciwia się szerokiemu wsparciu wojskowemu dla Ukrainy.

„Polityka «Europa przede wszystkim» nie jest tym, czego Ameryka potrzebuje w tym niezwykle niebezpiecznym czasie. Musimy skoncentrować się na Chinach i Azji” — pisał Colby na platformie X w 2024 roku.

Następnie przekazał swoje rekomendacje pierwszemu zastępcy sekretarza obrony Steve’owi Feinbergowi, który poparł inicjatywę, powołując się na swoje obawy dotyczące tempa odnawiania amerykańskich arsenałów. Ostateczną decyzję podjął minister Hegset, uznając ten krok za zgodny z koncepcją „America First”, poinformowało jedno ze źródeł.

Po tym, jak w Białym Domu dowiedziano się o wstrzymaniu, przedstawiciele administracji tymczasowo poparli stanowisko Pentagonu, ale jednocześnie zażądali od resortu obrony wyjaśnień dla Kongresu, który również nie został poinformowany o tej decyzji.

Dwa źródła poinformowały, że w ostatnich dniach Pentagon przekonywał pracowników Kongresu o konieczności takiej decyzji z powodu rzekomego deficytu amerykańskiej broni. Jednocześnie, według źródeł, Kongres nie otrzymał żadnych oficjalnych danych ani pilnych wniosków o krytyczny niedobór uzbrojenia.

Według jednego z rozmówców „Kongres chętnie współpracowałby z Pentagonem, gdyby otrzymał wiarygodne dowody krytycznego niedoboru, który wymagałby podobnych jednostronnych działań”.

„Jednak dotychczas Pentagon nie przesłał żadnego pilnego wniosku o dodatkowe finansowanie lub pozwolenie na zakup tych amunicji” — dodało źródło.

Na początku lipca czołowe media zachodnie podały, że Stany Zjednoczone wstrzymały dostawy niektórych rodzajów broni dla Ukrainy, w tym rakiet dla systemów obrony przeciwlotniczej i amunicji precyzyjnej.

W Białym Domu podkreślono, że decyzja ta dotyczy nie tylko Ukrainy, lecz także innych krajów i jest związana ze zmniejszeniem arsenałów na amerykańskich magazynach.

Według informacji „The Guardian” wstrzymanie dostaw było związane z deficytem rakiet dla systemów obrony powietrznej Patriot.