Chiny przyjęły gaz z rosji objęty sankcjami, pomimo ograniczeń ze strony Wielkiej Brytanii

Po raz pierwszy od nałożenia sankcji przez Wielką Brytanię do terminalu w Chinach dotarł tankowiec z rosyjskim skroplonym gazem ziemnym (LNG).

Informuje o tym agencja Bloomberg.

Statek Arctic Mulan przewoził paliwo z już objętej sankcjami rosyjskiej fabryki Arctic LNG 2. W piątek, 17 października, zawinął do terminalu Beihai LNG, jak wynika z danych śledzenia statków zebranych przez Bloomberg.

Wielka Brytania nałożyła sankcje na ten terminal, ponieważ od końca sierpnia przyjmował ograniczone rosyjskie ładunki.

Wydarzenie to miało miejsce na tle eskalacji wojny handlowej między Waszyngtonem a Pekinem, podczas gdy prezydent USA Donald Trump próbuje pośredniczyć w pokojowej umowie z rosją dotyczącą wojny w Ukrainie. USA i inne kraje zachodnie dążą do dalszego ograniczenia eksportu rosyjskiej ropy i gazu, aby zmniejszyć jej dochody.

Mimo że sankcje przewidują okres przejściowy do 13 listopada, co najmniej jeden ładunek prawdopodobnie zmierza na południe Chin z Arktyki, docierając już po tej dacie.

W ten sposób Pekin raczej nie spowolni handlu z rosją, ponieważ jeszcze dwa ładunki w Azji Wschodniej zmierzają na południe Chin.

rosja i Chiny uwzględniły możliwą zachodnią reakcję na Beihai: Chiny wyznaczyły ten terminal jako jedyny punkt przyjęcia ładunków z Arctic LNG 2 — projektu już objętego sankcjami USA i Wielkiej Brytanii. Inni chińscy importerzy od tamtej pory zaprzestali korzystania z tego terminalu.

Na początku października Arctic Mulan załadował LNG ze stałej pływającej instalacji magazynowej na wschodzie rosji, wynika z danych śledzenia. Gaz w magazynie pochodził z Arctic LNG 2. Zarówno magazyn, jak i Arctic Mulan były wcześniej objęte sankcjami krajów zachodnich.

We wrześniu eksport z Chin do Stanów Zjednoczonych spadł o 27% w porównaniu z poprzednim rokiem, mimo że światowy eksport osiągnął sześciomiesięczne maksimum.

Wcześniej Chiny ogłosiły wprowadzenie szerokich ograniczeń na eksport metali ziem rzadkich i zaawansowanych materiałów technologicznych, tłumacząc to ochroną „bezpieczeństwa narodowego”. Nowe przepisy nakładają obowiązek uzyskania zgody Pekinu na eksport magnesów i technologii zawierających nawet niewielki udział chińskich komponentów.

Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że do końca 2025 roku Ukraina uruchomi platformy eksportu broni do Europy, USA i na Bliski Wschód.